piątek, 20 września 2024

KOLYMBIA I JEJ ATRAKCJE | ZWIEDZAMY GRECKĄ WYSPĘ RODOS #1

KOLYMBIA I JEJ ATRAKCJE | ZWIEDZAMY GRECKĄ WYSPĘ RODOS #1
Kalimera! To znaczy... dzień dobry! Witam Was serdecznie w tym greckim stylu. Mimo, że za oknem deszczowo to ja wciąż wracam myślami do słonecznych dni spędzonych w przepięknej Grecji! Ostatnio dałam Wam przedsmak naszej podróżny poślubnej, pokazując malowniczą wyspę Simi, a dzisiaj przyszła pora na wyspę Rodos! A żeby nie przytłoczyć Was ilością informacji i zdjęć to postanowiłam podzielić naszą wycieczkę na kilka osobnych wpisów. Zatem nie przedłużając, zapraszam do zwiedzania greckich zakątków razem ze mną!
Rodos to jedna z greckich wysp należących do archipelagu Dodekanez, zlokalizowana pomiędzy Morzem Śródziemnym (wschodnie wybrzeże wyspy), a Morzem Egejskim (zachodnie wybrzeże wyspy). Nazwa wyspy wzięła się ze starogreckiego słowa oznaczającego różę - hibiskusa, którego można tutaj zobaczyć i poczuć. Choć jest to największa wyspa tego archipelagu, to jej obwód wynosi nie więcej niż 250 km, dlatego wielu turystów decyduje się na wypożyczenie samochodu w celu zobaczenia każdego zakątka wybrzeża.
Kolymbia (Kolimbia, Kolimpia) to miejscowość turystyczna leżąca na wschodnim wybrzeżu wyspy Rodos, urzekająca pięknymi plażami, czystą wodą i górzystymi terenami. Idealne miejsce na urlop dla osób lubiących zabawę jak i spokój. W tej miejscowości znajdziecie głównie hotele, sklepiki z pamiątkami i potrzebnymi dla turystów artykułami oraz restauracje. Jednak nie martwcie się - zdecydowanie jest gdzie spacerować i pozachwycać się pięknem tej wyspy.

Jedzenie i grecka pita
Co to byłby za wyjazd do Grecji bez zjedzenia pity! Mieliśmy okazję ją skosztować właśnie w centrum tej miejscowości. Zeus Street Food to miejsce, które zaspokoi Wasze żołądki w niskiej cenie! Za pitę kurczak gyros zapłacicie jedyne 3 Euro. Innych lokali nie odwiedziliśmy, ponieważ byliśmy na all inclusive i byliśmy zadowoleni z hotelowej restauracji, ale o tym opowiem szczegółowo przy okazji innego wpisu.

Kolymbia Beach | Atlantica Kolymbia Beach (plaża)
To miejsce zauroczyło mnie już pierwszego dnia podczas spaceru o zachodzie słońca. Piaszczysto-kamienisty teren, krystaliczna woda, widok na górzyste tereny i zaróżowione niebo. Czego można chcieć więcej? Z pozoru jest to niewielka, wąska plaża, ale za to długa. Idealna na spacer. Co prawda nie zobaczycie tutaj pomarańczowego zachodu, ale za to możecie doświadczyć cudownego wschodu słońca.

Kaplica św. Mikołaja
Tę kapliczkę dostrzegliśmy będąc na wieczornym spacerze, na plaży, którą opisałam Wam powyżej. Już z daleka było widać charakterystyczne dla Grecji kolory: biały i niebieski. Natomiast przed wejściem znalazły się charakterystyczne białe i czarne otoczaki. Wewnątrz kaplica jest bardzo zadbana i bogato zdobiona. A przez to, że znajduje się na wzniesieniu, można z niej podziwiać przepiękne widoki. Oprócz tego zobaczycie tutaj grecką flagę oraz port. Dla podróżujących samochodem: niedaleko kaplicy macie darmowy parking.

Kolymbia Harbor (port)
Tak jak wyżej napisałam, obok kaplicy znajduje się również port, w którym możecie wypożyczyć łódź albo wziąć udział w rejsie. Sam w sobie port nie jest zbyt atrakcyjny, ale na pewno go nie przeoczycie udając się do kapliczki lub będąc na pobliskiej plaży.

Kolymbia Paralia (plaża)
To miejsce to piaszczysto-kamienista plaża, która na mapie Google oznaczona jest w ten sposób, dlatego też podaję taką nazwę. Jednak, jeśli chcecie udać się konkretnie na nią, czyli plażę znajdującą się w zatoczce to lepiej wpisać lokalizacje portu. Na tej plaży znajdziecie leżaki (płatne) oraz restaurację. Warto również wybrać się na spacer po płaskich skałach.

Panorama Point i Kolymbia Greek Flag (punkt widokowy)
Jeśli spodoba Wam się widok z kaplicy, to tutaj jeszcze bardziej będziecie oczarowani. Początkowo musicie wejść po lekkim wzniesieniu, na szczęście nie po skałach, jest piaszczysta droga, więc spokojnie dojdziecie. W tym miejscu mapa trochę świruje i pokazuje błędnie zaznaczony punkt, ale nie zgubicie się, po prostu idźcie tą drogą. Gwarantuję, że dla tych widoków warto! Zresztą, zobaczcie sami!
*Zdjęcia autorskie*

Byliście kiedyś na Rodos?
Jakie miejsce chcielibyście odwiedzić najbardziej?
Koniecznie dajcie znać w komentarzach!

Ściskam mocno,
Wasza Adrasteja