Witajcie Kochani! Bardzo Wam dziękuję za gratulacje pod ostatnim postem. Jest mi niezmiernie miło, że cieszycie się razem ze mną z tego sukcesu. Niektórzy z Was byli ciekawi, gdzie pracuje. Odpowiedź to: w sklepie zoologicznym jako kierownik sklepu. Jeśli bylibyście zainteresowani moją opinią o pracy w takim miejscu to koniecznie dajcie znać, a postaram się coś o tym napisać w niedalekiej przyszłości! W tym tygodniu, oprócz pracy, swój czas poświęciłam na poprawianiu starszych wpisów na tym blogu. Nie zmieniam ich diametralnie, bo uważam, że każdy od czegoś zaczynał i ciekawie jest potem do tego wrócić oraz popatrzeć jak się zmienił mój styl. Przeróbki bardziej dotyczą kwestii estetycznych, zmian nagłówków, dodania etykiet czy powiększania zdjęć.
Natomiast, tematem dzisiejszego wpisu jest przegląd filmów, w którym znalazły się trzy produkcje o bardzo podobnej tematyce, czyli o misji podwodnej oraz kosmicznej. Zapraszam do czytania.
Niebo o północy
Niebo o północy (2020) to amerykański dramat science fiction wydany na platformie
Netflix, oparty na podstawie powieści
"Good Morning, Midnight" Lily Brooks-Dalton. Ekranizacja opowiada o samotnym naukowcu z Arktyki, który próbuje skontaktować się z załogą astronautów wracających do domu, nieświadomych tego, że na Ziemi miała miejsce globalna katastrofa.
Według reklam, ten film miał być wielkim hitem Netflixa. No właśnie, miał... Mam wrażenie, że pieniądze zostały przekazane na dobrą promocje tej produkcji, aniżeli na sensowny scenariusz. Naprawdę. Wszędzie było widać bilbordy, reklamy w telewizji, na Facebook'u, a zwiastun tego filmu robił niesamowite wrażenie! Niestety, ciągnął się w nieskończoność... Na statku kosmicznym kompletnie nic się nie działo. Jedynie motyw naukowca i jego spotkanie z dziewczynką, troszkę ratowały ten film, ale to i tak nie wystarczyło. Jak dla mnie - flaki z olejem...
Głębia strachu
Głębia strachu (2020) to amerykański horror science fiction. Film opowiada o grupie naukowców, usiłujących wydostać się ze zniszczonej przez trzęsienie ziemi podwodnej stacji badawczej. Jak się szybko okazuje, nie są sami. Pod powierzchnią oceanu coś się zbudziło...
Po poprzednim filmie, postanowiłam zostać dalej przy takiej tematyce, mając nadzieję, że tym razem produkcja okaże się przyjemniejsza. Nie ukrywam, było znacznie lepiej! Nigdy nie byłam fanką science fiction, a tym bardziej horrorów Na szczęście, nie pojawiły się tutaj egzorcyzmy ani zbyt straszne i krwawe momenty, przy których mogłabym się mocno wystraszyć. Film miał ciekawy scenariusz oraz momenty trzymające w napięciu. Myślę, że produkcja warta polecenia.
Paradoks Cloverfield
Paradoks Cloverfield (2018) to amerykański horror science fiction wydany na platformie Netflix. Film opowiada o grupie astronautów, którzy wyruszyli w kosmos, aby powstrzymać energetyczny kryzys na Ziemi. Jednak po użyciu akceleratora cząstek - ich planeta pozornie znika, a pojawia się zmieniona rzeczywistość, w której będą musieli przetrwać, aby odnaleźć drogę do domu...
Jak widzicie, tutaj również miałam styczność z moimi najmniej lubianymi gatunkami filmowymi. Jednak to nie jest tak, że według mnie kosmos nie ma nic do zaoferowania. Bardziej chodzi o fakt, że ekranizacje z nim związane mają bardzo podobne do siebie scenariusze. Nie ukrywajmy. Chyba w każdym takim filmie dochodzi do spotkania z obcą istotą, a na stacji kosmicznej pojawiają się problemy. Tutaj również tak było. Jednak połączenie tego z drugą rzeczywistością dało naprawdę ciekawy efekt, a widz domagał się odpowiedzi na nurtujące go pytania aż do końcówki filmu. W każdym bądź razie, w moim przypadku tak właśnie było. Polecam.
*Źródło zdjęć: netflix.com, moviesroom.pl, moviesforreel.net*
Widzieliście, któryś z powyższych filmów?
Co o nich uważacie?
Obejrzeliście coś w ostatnim czasie?
Koniecznie dajcie znać w komentarzach!
A jeśli nie widzieliście ostatniego wpisu to zapraszam do przeczytania.
Trzymajcie się ciepło,
Wasza Adrasteja
Nie widziałam żadnego z tych filmów
OdpowiedzUsuńMasz ochotę, na któryś z nich się skusić? :)
Usuńslyszalam wiele pozytywnych opinii na temat 'glebii strachu', ale nie widzialam zadnego z tych seriali. masz super prace ;) przynajmniej tak mi sie wydaje... ogolnie klienci taklich sklepow powinni byc bardziej przyjaznie nastawieni, bo jednak posiadaja zwierzatka i zawsze uwazalam takich ludzi po prostu za milszych i bardziej wyrozumialych. co do odswiezenia postow- tez nie dodawalam etykiet.. :D pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńJa jedynie słyszałam o "Niebo o północy" i właśnie na tym najbardziej się zawiodłam... Powiem Ci, że miałam takie samo podejście składając CV do tej pracy. Rzeczywiście czuć wielką różnicę pomiędzy ludźmi w sklepie zoologicznym, a w sklepie z ubraniami. Choć i tutaj czasem się zdarzą jakieś nieprzyjemniaczki ;) Kiedyś się tak o tym nie myślało! :D Pozdrawiam również!
UsuńJednak chcąc, niechcąc, musimy trochę skategoryzować klientów poszczególnych sklepów :p oj, zawsze się znajdzie jakiś cham... ale tak jest wszędzie :D
UsuńNie widziałam żadnego. Pamiętam jak to Niebo o północy się reklamowało, a później przeczytałam kilka recenzji (niepochlebnych) i machnęłam ręką.
OdpowiedzUsuńSłusznie. Reklama bardzo udana, ale film? To chyba jakaś pomyłka :(
UsuńRzadko oglądam filmy i seriale. Wolę czytać książki. 😊
OdpowiedzUsuńW takim razie przyjemnego czytania życzę :)
UsuńNie widziałam nic z przedstawionych przez Ciebie pozycji. Ostatnio mam zaległości w serialach i filmach :)
OdpowiedzUsuńMi się udało trochę nadrobić przez święta. Tak to również jestem mocno w tyle ;)
UsuńMiałam obejrzeć 'Niebo o północy' ale chyba zrezygnuję :P
OdpowiedzUsuń„Zapraszam także do siebie na nowy post - KLIK
Szkoda czasu ;)
UsuńOo, zawsze marzyło mi się pracować na chwilkę, tak żeby zobaczyć jak to jest albo w ; zoologicznym, albo w księgarni :D
OdpowiedzUsuńWięc fajno! Chętnie przeczytam, jak Ci tam jest. Żadnego z filmów nie widziałam, teraz "nadrabiam" klasyki kina;)
Pozdrawiam!
O księgarni również kiedyś myślałam! :)
UsuńMam nadzieję, że uda mi się stworzyć taki wpis. Co tam ciekawego ostatnio obejrzałaś? :)
Również pozdrawiam!
Świetne filmy, a szczególnie Głębia Strachu - totalnie moje klimaty! A widziałam wszystko, o czym piszesz. :)
OdpowiedzUsuńW moim przypadku były to zupełnie nie moje klimaty, ale również mi się podobały :)
UsuńFilm Głębia strachu by mnie zainteresowal. Gratuluję sukcesu! Ja bym też chciala pracować w sklepie zoologicznym. Fajne zajęcie. Ogólnie nie przepadam za horrorami, wolę thrillery psychologiczne. Pozdrawiam serdecznie z Krakowa
OdpowiedzUsuńJa również o wiele bardziej wolę thrillery, te psychologiczne są również niezwykle ciekawe ;)
UsuńMoże kiedyś będziesz miała okazję, kto wie? ;) Bardzo dziękuję!
Również pozdrawiam, tyle, że z drugiego końca Polski, z Gdyni! :)
głębia strachu film iście genialny!
OdpowiedzUsuńSuper, że Ci się podobał :)
Usuńbardzo:D i przede wszystkim wreszcie ta aktorka przestała mi się kojarzyć z nieśmiertelną Bellą ze zmierzchu:D
UsuńFakt, tu pokazała zupełnie inne oblicze :D
UsuńŻadnego z powyższych nie oglądałam. Jednak na Netflixie można znaleźć bardzo fajne horrory. Choć uważam, że jest tam cały przekrój - od najgorszych do najlepszych filmów :D Wczoraj oglądałam Kobietę w czerni. Może nic zachwycającego, ale całkiem ok :)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście, jeśli chodzi o filmy na Netflixie jest to niesamowita loteria. Nigdy nie wiadomo, co za perełkę albo co za stratę czasu się znajdzie. Akurat ja staram się unikać horrorów. Za to mój narzeczony chyba już obejrzał wszystkie możliwe w tej kategorii, na Netflix :D Przynajmniej nie było takie złe! ;)
UsuńChętnie się dowiem, jak się pracuje w sklepie zoologicznym, zwłaszcza na stanowisku kierownika i jakie zwierzęta macie, o ile je macie. ;) Nie znam żadnego z przedstawionych filmów, nie lubię horrorów, ale lubię filmy z Kristen Stewart (to chyba ją tam na zdjęciu rozpoznaję), bo zazwyczaj mają jakieś przesłanie i mi się dobrze ogląda tą aktorkę, choć wiele osób jej nie lubi.
OdpowiedzUsuńRobiłam na dwóch sklepach, w tej samej sieci i zwierzęta były przeróżne! Ale o tym również mogę wspomnieć we wpisie :) Cieszę się, że jest zainteresowanie odnośnie tego tematu :)
UsuńJa też nie przepadam za horrorami. Te filmy to były raczej bardziej takie thrillery. Tak to ona, super, że Ci się udało ją wyłapać! :) Prawda, wiele osób na nią nie przepada, choć moim zdaniem jest całkiem ciekawą aktorką.
Ja nie oglądałam żadnego z powyższych filmów, ale co nieco o "Niebu o północy" obiło mi się o uszy :D Ostatnio to w ogóle strasznie mało filmów oglądam, nie mam na to zbytnio czasu, niestety, ale nadrobię pod koniec lutego, bo szykuje się mi dłuższy weekend :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Melka
U mnie również ciężko z nadrabianiem filmów i seriali. Ale w święta trochę się udało obejrzeć, w rodzinnym gronie :) Pozdrawiam!
UsuńUwielbiam oglądać horrory z całej trójki chyba najbardziej do gustu przypadła mi głębia strachu z chęcią obejrzę ją w ten weekend :D
OdpowiedzUsuńby-tala.blogspot.com
W takim razie życzę udanego seansu ;)
UsuńNie oglądałam żadnego z powyższych filmów. Niedawno oglądałam Listy do M4 :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Też mam w planach ;) Pozdrawiam!
UsuńNie znam żadnego z tych filmów. Ostatnio siedzę na netflixie i patrze Degrasi nowy rocznik :)
OdpowiedzUsuńJuż obejrzane? :D
UsuńNie widziałam żadnego z filmów, o których piszesz. Umknął mi post o nowej pracy bądź nowym stanowisku, serdecznie gratuluję bycia kierownikiem ;) Praca w sklepie zoologicznym musi być ciekawa. Ja bym się tam odnalazła, bo lubię zwierzęta ;)
OdpowiedzUsuńTo już jakiś czas temu wspominałam o szykującym się awansie, a w takim mini podsumowaniu jeszcze to utwierdziłam ;) Bardzo dziękuję! Dla miłośników zwierząt w sam raz :)
UsuńNie miałam okazji widzieć tego filmu, ale bardzo mnie przekonałaś. Lubię takie klimaty. ;)
OdpowiedzUsuńSuper, to życzę miłego seansu ;)
UsuńOglądałam kiedyś film "Paradoks Cloverfield" i z tego co pamiętam to średnio mi się podobał. ;)
OdpowiedzUsuńNie każdemu pasują takie klimaty ;)
UsuńZ filmów, o których wspomniałaś znam tylko "Niebo o północy". Resztę mam w planach nadrobić. :)
OdpowiedzUsuńW takim razie, miłego seansu :)
UsuńNie znam tych filmów, ale to dlatego, że w ogóle nie są to gatunki, które lubię.
OdpowiedzUsuńMoje także, ale o dziwo wspominam większość z nich dobrze :)
UsuńNie znam , ale muszę obejrzeć . Zainteresowałaś mnie
OdpowiedzUsuńMiłego oglądania! :)
UsuńNiebo o północy to znakomity film! Miałam okazję niedawno obejrzeć go z mężem, rewelacja. Pozostałych jeszcze nie widziałam.
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie ♡
OdpowiedzUsuńKochana, bardzo chętnie przeczytałabym o twoich przemyśleniach związanych z pracą. Kiedyś chciałam pracować w takim sklepie, chętnie poznam plusy i minusy takiego stanowiska :)
Też czasem zdarza mi się poprawiać starsze wpisy. Myślę, ze to chodź czasochłonne to warte uwagi, bowiem nie wiemy na jaki wpis trafi internauta, który pierwszy raz nas zobaczy. Dobrze jest zadbać by każdy wpis był przygotowany najlepiej :)
Wpis wspaniały, kocham filmy i o filmach mogłabym czytać i rozmawiać cały czas, normalnie na okrągło. Niestety nie widziałam żadnej z podanych produkcji... ostatnio oglądam ciut mniej ale wszystko związane jest z moją praca i przeprowadzą, jak się życie unormuje to pewnie i czasu będę mieć więcej :) Dziś oglądałam za to "Czterdziestoletni prawiczek" taka typowa amerykańska komedia, chodź głupiutka, to lubię ich poczucie humoru :) Film moim zdaniem fajny i z happy endem więc polecam na luźny wieczór :)
Twoje propozycje na pewno poznam prędzej czy później, staram się jak najbardziej poszerzać swoje filmowe horyzonty :) Cóż, kino to coś co kocham :)
Wszystkiego dobrego moja Kochana!
Pozdrawiam cieplutko ♡
Niebo o północy mi się podobało
OdpowiedzUsuńNie widziałam jeszcze filmów, o których wspominasz :)
OdpowiedzUsuńThis one seems good I must watch it :-D
OdpowiedzUsuńświetne zestawienie! z chęcią obejrzę te filmy!
OdpowiedzUsuńMyślę, że wpis o pracy w sklepie zoologicznym byłby ciekawy, zwłaszcza z punktu widzenia kierownika :)
OdpowiedzUsuńZ powyższych filmów widziałam Niebo o północy i też mnie nie zachwycił. Sama za to ostatnio wciągnęłam się w szwedzki serial o epidemii The rain i hiszpański Control Z :)
Nie widziałam żadnego z tych filmów, chyba głównie dlatego, że wolę inne gatunki:)
OdpowiedzUsuńNie lubię horrorów a za science fiction też średnio przepadam także to nie dla mnie ;P ale tytuły są mi znane ;)
OdpowiedzUsuńPierwszy miałam w planach :3
OdpowiedzUsuńJa osobiście nie oglądam horrorów ani tego typu filmów, bo im jestem starsza tym bardziej się boję :D Ja osobiście polecam Split, chociaż nie pasuje on do tej tematyki, to gatunkowo chyba pasuje. Przynajmniej dla mnie był straszny.
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie
Nie mam czasu na netflixa. Za dużo rzeczy w moim grafiku. Chociaż teraz, gdy smarkam i kaszlę, to może jest czas na nadrobienie zaległości. Słyszałam tylko o pierwszym filmie, wydawał się być w zwiastunach porywający. Szkoda, że wyszło nudnie...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)
Nie znam tych filmów :) gratuluję pracy!
OdpowiedzUsuńo właśnie! na mkasa chciałam obejrzeć ten film Niebo o północy, ale słyszałam, że jest na maksa kiepski!
OdpowiedzUsuńJa ostatnio bardzo polubiłam filmy akcji i science fiction; choć czasami dla rozrywki obejrzę też jakąś komedię czy romansidło :D
OdpowiedzUsuńZaproponowanych tytułów nie kojarzę.
Pozdrawiam serdecznie kochana!
Ja nie widziałam żadnego z nich, a za horrorami nie przepadam ;)
OdpowiedzUsuńOch, twoja dobra recenzja filmu The Depth of Fear sprawia, że jestem zaciekawiony i zainteresowany jego obejrzeniem.
OdpowiedzUsuńDziękuję za polecenie.
Pozdrowienia z Indonezji
Bardzo ciekawy przegląd
OdpowiedzUsuńNiebo po północy obejrzałam zaraz po premierze i bardzo mi się podobał ten film!
OdpowiedzUsuńDobry przegląd, kilka ciekawych propozycji. Zwłaszcza dla mnie :))
OdpowiedzUsuń