Cześć! Miał być wielki powrót do systematyczności, a nie do końca to niestety wyszło. Życie każdego dnia pisze nam różne scenariusze i tak też było w moim przypadku... Ostatnie dwa tygodnie spędziłam na wizytach u weterynarza i nie miałam kompletnie czasu ani siły cokolwiek tutaj napisać. Z moją Śnieżką na szczęście jest już lepiej. Każdego dnia wraca do zdrowia i pełni sił!
W tym roku tak jak wspominałam, w którymś z wpisów, majówkę spędziłam w Ustce przy okazji rocznicy związku. Jednak przy mojej kiepskiej organizacji czasu do teraz nie pojawił się wpis z tego wypadu, a już nazbierały się kolejne, ciekawe miejscowości! Jeśli jesteście ciekawi i chcecie bliżej poznać to miasto to zapraszam do czytania!
Ustka to miasto w województwie pomorskim, położona na Wybrzeżu Słowińskim, u ujścia rzeki Słupi do Morza Bałtyckiego. Jest miejscowością portową i uzdrowiskiem.
Zaczynając od noclegu, wybraliśmy Wille Błękit, obiekt umieszczony przy ulicy Gen. Roweckiego w miejscowości Przewłoka. Co prawda w teorii nie jest to Ustka, ale znak drogowy z nazwą miasta znajdował się od razu po przejściu na drugą stronę ulicy. Lokalizacja sama w sobie myślę, że była bardzo w porządku, ponieważ do plaży mieliśmy jakieś maksymalnie 20 minut spacerkiem. Za 3 noclegi w pokoju dwuosobowym z prywatną łazienką w okresie majówki zapłaciliśmy 480 złotych, rezerwując bezpośrednio na ich stronie (na Booking oferta była kilkadziesiąt złotych droższa). Doba hotelowa rozpoczynała się o godzinie 14.00, a kończyła o 10.00. Jednak godziny przyjazdu, jak i wyjazdu to kwestia dogadania się z właścicielami obiektu. Po za tym, w willi można było wypożyczyć rower na cały dzień za 15 złotych.
Jak jest nocleg to musi być też jedzenie! Co prawda nie pamiętam już dokładnie, co jedliśmy każdego dnia, jeśli chodzi o śniadanie i kolację. Ale! Z tego co kojarzę to klasycznie zrobiliśmy zakupy w pobliskich sklepach spożywczych i obkupiliśmy się w pieczywo i dodatki.
Natomiast obiady pamiętam wszystkie! W pierwszym dniu udaliśmy się do Baru Bryza. Co prawda wystrojowo nie zachęcał, ale ceny były przystępne jak na porcje, które otrzymaliśmy. Po za tym przychodziło tutaj sporo klientów, więc stwierdziliśmy: "czemu nie?". Ostatecznie, skusiłam się na gołąbka z ziemniakami i surówką (25 złotych), a Patryk na bitki wieprzowe w takim samym zestawie (25 złotych). Jedzenie było przyzwoite, bez większych rewelacji.
Następnego dnia, przy okazji zwiedzania bunkrów, o których przeczytacie ciut niżej, skusiliśmy się na obiad w kuchni polowej! Wybór był oczywisty - prawdziwa wojskowa grochówka (około 12 złotych), a przy okazji odrobina ciepłego grzańca w tym chłodniejszym, majowym dniu.
Kolejnego dnia udaliśmy się do pobliskiej pizzerii Gringos Amigos. Pizzę otrzymaliśmy dosyć szybko, ale nie zaważyło to na smaku. Smaczna, ale bez szału. Minusem był też na pewno fakt, że nie mają większych rozmiarów niż 24 cm i 30 cm. Ja zamówiłam pizzę Spinata (34 złote), a Patryk pizzę Texas (37 złotych), ale obecnie patrząc w menu, widzę, że lekko ją zmodyfikowali.
Bunkry Blüchera
ul. Bohaterów Westerplatte 40, 76-270 Ustka
Normalny: 19 zł/29zł | Ulgowy: 16 zł/26 zł
Bunkry Blüchera to kompleks niemieckich bunkrów z lat 30 ubiegłego wieku. Leżą blisko centrum Ustki, tuż przy zachodnim falochronie portowym, na 12 metrowej wydmie. Miejsce to ma służyć przekazywaniu wiedzy o historii w przystępnej formie. Eksopozycja pokazuje grozę wojny i próbę uczynienia z Ustki, nigdy nie dokończonej, militarnej twierdzy. Więcej informacji znajdziecie na STRONIE.
Muszę przyznać, że odwiedzanie historycznych miejsc jest ciekawym doświadczeniem. Człowiek dowiaduje się czegoś nowego, uzupełnia swoją wiedzę, a przy tym poddaje się refleksji. Bunkry Blüchera nie zajmują zbyt wiele czasu, z przewodnikiem jest to maksymalnie około 1 godziny. Łamane ceny różnią się właśnie tym czy wybierzemy opcję indywidualnego zwiedzania czy jednak skorzystamy z opcji przewodnika/audioprzewodnika. Dodatkowo, trzeba przyznać, że ich umiejscowienie jest naprawdę malownicze.
Latarnia Morska
ul. Marynarki Polskiej 1, 76-270 Ustka
Normalny: 8 zł | Ulgowy: 6 zł
Latarnia Morska w Ustce to niezwykle interesujący architektonicznie obiekt, składający się z ośmiokątnej wieży i przylegającego do niej budynku latarników. Na szczyt prowadzą betonowe i metalowe schodki. Zlokalizowana jest po wschodniej stronie falochronu. Więcej informacji znajdziecie na STRONIE.
Jak to na nadmorską miejscowość przystało - nie można było sobie odpuścić latarni morskiej! Widoki bardzo przyjemne dla oczu.
Falochron wschodni i pomnik Syrenki Usteckiej
76-274 Ustka
Pomnik Syrenki Usteckiej usytuowany jest niedaleko latarni morskiej, u nasady wschodniego falochronu przy kamiennym molo, z widokiem na morze. Postument zainspirowany został postacią Bryzgi Rosowej z baśni Franciszka Fenikowskiego. Więcej informacji znajdziecie na STRONIE.
Będąc w tym roku w Ustce musieliśmy zobaczyć pomnik syrenki, ponieważ jest ona symbolem tego miasta i znajduje się w herbie. Przy okazji przeszliśmy się kamiennym molo, które na szczęście było bezpłatne, a nie tak jak w przypadku Kołobrzegu...
Muzeum Figur Woskowych
ul. Bolesława Limanowskiego 2, 76-270 Ustka
Normalny: 18 zł | Ulgowy: 15 zł
Muzeum Figur Woskowych to pomieszczenie o powierzchni kilkuset metrów, w którym można zobaczyć ponad 50 figur największych gwiazd i nie tylko! Częścią muzeum jest także gabinet luster. Więcej informacji znajdziecie na STRONIE.
Co prawda w tym muzeum nie byliśmy przy okazji tegorocznej wycieczki, tylko wcześniej. Ale pomyślałam, czemu miałoby się nie pojawić w tym wpisie? Dlatego też na zdjęciu możecie zobaczyć mnie, ale sprzed 3 lat! Samo muzeum ciekawe, ale widząc już kilka innych tego typu obiektów, stwierdzam, że figury mogłyby być znacznie lepsze.
III Molo w Ustce
76-270 Ustka
III Molo, czyli tak zwany falochron zachodni był jedną z inwestycji Hitlera. Cała konstrukcja miała przypominać port. Jednak pracę zostały przerwane przez działania wojenne i nigdy niewprowadzone w życie. Więcej informacji znajdziecie na STRONIE.
Molo te nie zostało ukończone, co napisałam też wyżej, w związku z tym nie jest udostępnione turystom do użytkowania. Jednak zagłębiając się w historię, przy okazji odwiedzenia bunkrów, to myślę, że ciekawie jest chociażby podejść i zobaczyć je na własne oczy.
Promenada Nadmorska
ul. Promenada Nadmorska, 76-270 Ustka
Promenada Nadmorska to ponad dwukilometrowa trasa, istniejąca od 1875 roku. Po licznych modernizacjach obecnie posiada wymienioną nawierzchnię, oświetlenie, stojaki na rower oraz liczne ławki. Dodatkowo, w sezonie letnim tętni życiem, proponując bogatą ofertę gastronomiczną i kulturalną. Więcej informacji znajdziecie na STRONIE.
Przejście się promenadą jest bardzo relaksującym zajęciem, o ile nie ma zbyt wielu osób i nie trzeba się przeciskać przez tłumy. Przy okazji można zobaczyć piękne morze, a także skosztować kręconych lodów czy też nadmorskiej rybki i obkupić się w pamiątkach.
Most obrotowy
ul. Bolesława Limanowskiego 1, 76-270 Ustka
Most obrotowy inaczej też kładka dla pieszych, uruchomiona została w 2013 roku i łączy przeciwległe brzegi rzeki Słupi. Oprócz tego stanowi również charakterystyczną atrakcję turystyczną tego miasta. Nocą zachwyca kolorowym oświetleniem. Więcej informacji znajdziecie na STRONIE.
Tą kładką mieliśmy okazję się przejść przy okazji odwiedzenia bunkrów i zobaczenia III mola. Na pewno jest to ciekawa atrakcja turystyczna, którą można podziwiać przy okazji bycia w porcie, ale też oglądając widok z latarni.
Port Ustka
ul. Marynarki Polskiej 3-5, 76-270 Ustka
Port Ustka obsługuje głównie statki rybackie, turystyczne i jednostki sportowe. Okolice usteckiego portu to jedne z najchętniej wybieranych miejsc spacerów. Oprócz obejrzenia cumujących jednostek można również skorzystać z rejsów. Więcej informacji znajdziecie na STRONIE.
Podczas wizyty w porcie nie mogliśmy się oprzeć i musieliśmy skorzystać z rejsu. Wybór padł na Sun Star z TwojeRejsy.pl. Świetna wyprawa, trwająca około 30 minut. Dodatkowo mieliśmy opowiedzianą krótką historię Ustki i pokazane kilka najbliższych miejscowości.
Plaża i Morze Bałtyckie
76-270 Ustka
Plaża w Ustce od wielu lat plasuje się na podium najbardziej prestiżowego rankingu plaż. Uważa się je za jedne z najwspanialszych na polskim wybrzeżu. Więcej informacji znajdziecie na STRONIE.
Skoro jesteśmy nad morzem, to musi być i plaża! Relaks i opalanie się na ręczniku, spacer brzegiem, a może podziwianie magicznych zachodów słońca? To od nas zależy jak wykorzystamy ten czas, choć osobiście polecam spróbować każdego po trochu.
Podsumowując, Ustka jest naprawdę malowniczym miastem i ma wiele ciekawych rzeczy do zaoferowania. To co przedstawiłam w dzisiejszym wpisie to tylko część obiektów, które możemy zobaczyć czy też odwiedzić. W większości z nich jest na wolnym powietrzu, ale miasto oferuje również kilka interesujących muzeów. Dodatkowo, polecam udać się na przejażdżkę rowerową do pobliskich miejscowości, na przykład do Orzechowa, gdzie mamy wieżę widokową oraz piękne wydmy i klify (zdjęcia poniżej).
*Zdjęcia autorskie*
Byliście kiedyś w Ustce?
A może macie ochotę się wybrać?
Gdzie planujecie kolejną podróż?
Koniecznie dajcie znać w komentarzach!
Jeśli macie ochotę to zapraszam na mojego Instagrama.
Ściskam mocno,
Wasza Adrasteja
Happy weekend!
OdpowiedzUsuńThanks, you too! :)
UsuńW Ustce jeszcze nie byłam, ale na pewno wybiorę się tam w jakieś wakacje.
OdpowiedzUsuńTo mam nadzieję, że plany się udadzą :)
UsuńNigdy nie byłam w Ustce, generalnie jeździmy w góry, nad morzem byłam trzy razy w życiu, dwa razy w Brennej i raz w Wisełce. Piękne zdjęcia, a ten zachód słońca najpiękniejszy❤️
OdpowiedzUsuńMy ostatnio też stawialiśmy na góry, ale w tym roku bliżej nam było do morza :) W Brennej? Kojarzę taką miejscowość na południu Polski, jest też gdzieś na północy? :) Bardzo dziękuję! Cudnie się ogląda zachody słońca na plaży.
UsuńNigdy nie byłam w Ustce, więc tym bardziej dziękuję za tą ciekawą fotorelację.
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś będziesz miała okazję, jeśli oczywiście chcesz :) A ja dziękuję pięknie za jej obejrzenie!
UsuńNasze pomorze jest piękne. Byłam w Ustce widok z latarni morskiej jest mega.
OdpowiedzUsuńTo prawda, pomorze jak i wszystkie województwa w Polsce mają do zaoferowania tyle cudownych miejsc :) Zgadzam się!
UsuńOstatnio ceny noclegów tak poszły w góre, że wydaje mi się, że trafiliście na taniochę.
OdpowiedzUsuńTe wydmy i klify najbardziej do mnie przemówiły.
To prawda, widać te podwyżki cen w każdej branży :/ Przykładowo dwa miesiące później za nocleg w Kołobrzegu za 1 noc, za 2 osoby zapłaciliśmy prawie 400 złotych... A i tak była to jedna z tańszych ofert. Szok.
UsuńNie dziwię się, super wyglądały na żywo :)
Czasami los bywa przewrotny, a nawet i złośliwy i co by człowiek nie zaplanował, to i tak wyjdzie inaczej.
OdpowiedzUsuńNajważniejsze że ze Śnieżką jest już lepiej 😀
Nigdy nie byłam w Ustce- jako fanką gór, przyznam że nie wiem czy się tam kiedyś wybiorę.
A jest co zwiedzać i patrząc na ceny, jest całkiem przystępnie 😀
Rzeczywiście, spacer Promenadą to musi być coś fajnego, ale tak jak wspomniałaś- jeśli nie ma tłumów.
Czyli w sumie, tak jak wszędzie 😉
Pozdrawiam
Niestety... Człowiek cieszy się na chwilę spokoju, a tu znowu jakieś upadki, coś niedobrego...
UsuńTo prawda. Każdego dnia czuję co raz większą ulgę jak na nią patrzę :)
Jeśli fanka gór to nic na siłę. Osobiście lubię morze jak i góry ;)
Zgadzam się, do najdroższych nadmorskich miejscowości na pewno nie należy :D
Pozdrawiam cieplutko.
Byłam w tylu miejscach nad morzem, że szczerze, to nie pamiętam czy o Ustkę zahaczyłam też, czy nie :) Kocham morze i każdy pobyt nad nim jest dla mnie cudownym przeżyciem...
OdpowiedzUsuńUstka wielu osobom kojarzy się na przykład z Kołobrzegiem i wcale się dziwię. Oglądając wpisy z tych obydwóch miast widać ogromne podobieństwo :)
UsuńMam takie same odczucia :) Jakoś szum fal i ogólnie sama woda, bardzo mnie relaksują :)
Chętnie tam się wybiorę, świetna relacja :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, dziękuję :)
UsuńNigdy nie miałem okazji odwiedzić, ale czytałem legendy o tym mieście. ;)
OdpowiedzUsuńO, akurat w legendy nie wnikałam, ale muszę koniecznie to nadrobić :)
UsuńWspaniała i bogata relacja <3
OdpowiedzUsuńUstka jest piękna i ma swój niesamowity urok nie tylko latem :)
Bardzo dziękuję :)
UsuńTo prawda, choć latem najbardziej tętni życiem i ma więcej otwartych lokali. Ale tłumy już niekoniecznie mogą się spodobać ;)
ale dawno tam nie byłam! Aż wstyd, a przecież to tak blisko!
OdpowiedzUsuńNa pewno jeszcze nie raz nadarzy się okazja ;)
UsuńWitam Cię serdecznie 🙋♂️
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie za odwiedzenie mojego bloga, jak i za podzielenie się komentarzem na moim blogu. Mam nadzieję, że tematyka mojego bloga bardzo Ci się spodobała.
Jeśli chodzi o Ustkę, to nigdy nie miałem okazji być w tym miejscu. Być może kiedyś uda mi się odwiedzić te miejsce. Dziękuję za to, że podzieliłaś się z nami różnymi miejscami, które można odwiedzić. To bardzo ważne, aby wiedzieć, co warto odwiedzić w danym miejscu i co ciekawego można zjeść w lokalnych punktach gastronomicznych lub w jakich hotelach można nocować.
Bardzo interesująca tematyka bloga.
Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę Tobie miłego oraz przesympatycznego dnia 🤗
Patryk
Dobry wieczór! :)
UsuńTrafiłam pierwszy raz na Twojego bloga, ale na pewno będę zerkać od czasu do czasu :) O ile moja organizacja czasu w końcu pozwoli na bycie systematyczną :)
Sama przed podróżami lubię szukać inspiracji na różnych stronach i czasami brakuje mi takiego zbioru informacji w jednym miejscu. Choć bardzo pomocna jest strona Trip Advisor, z której najczęściej korzystam. Dodanie punktów gastronomicznych to taki dodatek w moich ostatnich wpisach podróżniczych. Jakoś wcześniej to pomijałam... A myślę, że to ciekawe urozmaicenie :)
Pięknie dziękuję za obszerny komentarz i komplement!
Tobie również życzę udanego tygodnia :)
Dzięki za przypomnienie Ustki, byłam dwa razy, jako dziecko i potem jako dorosła, ale i tak było to dość dawno, więc z przyjemnością popatrzyłam.
OdpowiedzUsuńMizianki dla Śnieżki, niech się trzyma zdrowo.
Czasami dobrze wrócić wspomnieniami :)
UsuńBardzo dziękuję, pomiziana! ;)
Świetnie napisany post!
OdpowiedzUsuńPoprowadziłaś przez różne miejsca dokładnie je opisując. Dla kogoś, kto wybiera się pierwszy raz to cenne wskazówki i podpowiedzi. Super!
Wszystkiego dobrego!
Pozdrawiam cieplutko:)
Bardzo dziękuję :)
UsuńMyślę, że fajnie mieć taki zbiór miejsc w jednym miejscu wraz z cenami i adresami. Choć to oczywiście nie wszystkie atrakcje tej miejscowości! ;)
I wzajemnie :) Pozdrawiam.
Kiedyś byłam w Ustce i po tym poście, ewidentnie za nią zatęskniłam ;)
OdpowiedzUsuńMoże jeszcze nie raz będzie okazja ją odwiedzić ;)
UsuńNigdy w Ustce nie byłam, ale z relacji wynika, że jest bardzo atrakcyjna. Chętnie bym ją odwiedziła, szczególnie miejsca o wartości historycznej.
OdpowiedzUsuńMoże w następnym roku się uda.
W tym z powodu spraw zdrowotno-rodzinnych nie byłam nigdzie.
Jest ciekawa, choć ma kilka atrakcji standardowych dla nadmorskich miejscowości. Ale myślę, że dobrze jest się wybrać chociaż raz w życiu :)
UsuńTrzymam kciuki!
Przykro mi. Mam nadzieję, że już jest lepiej i uda Ci się gdzieś wyjechać w przyszłym roku, żeby wypocząć :)
Nigdy nie byłam w Ustce, ale Twój post zachęcił mnie do odwiedzenia tego miasta. Najbardziej urzekło mnie kamienne molo i oczywiście plaża. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę :) Uwielbiam mola i plaże. Mimo, że mieszkam w Gdyni to i tak kocham jeździć również do innych nadmorskich miejscowości. I za każdym razem ten widok zachwyca :)
UsuńPozdrawiam cieplutko.
Nigdy nie byłam nad morzem. Cudowna relacja z wyjazdu, chciałabym zwiedzić Ustkę :)
OdpowiedzUsuńJedzonko prezentuje się smakowicie :)
Pozdrawiam serdecznie
Mam nadzieję, że kiedyś uda Ci się zobaczyć nadmorską miejscowość, niekoniecznie Ustkę :)
UsuńI było całkiem niezłe ;)
Pozdrawiam cieplutko.
Visit here...
OdpowiedzUsuńFrom Indonesia
Very interesting post
I follow your blog
Have a nice day :)
Thanks, you too! :)
UsuńIt looks beautiful here. The sunsets are magical. Your pictures are lovely.
OdpowiedzUsuńxoxo
Lovely
www.mynameislovely.com
Thank you so much!
UsuńHave a nice day :) xoxo
W Ustce byłam z rodzicami, gdy miałam sześć lat, więc moje wspomnienia są dość mgliste. Sporo ciekawych miejsc, chętnie odwiedziłabym latarnię morską i plaża w Orzechowie jest przepiękna:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Może jeszcze kiedyś będziesz miała okazję odświeżyć te wspomnienia ;) Plaża w Orzechowie była dla mnie bardzo miłym zaskoczeniem :)
UsuńPozdrawiam cieplutko.
Była w Ustce, uwielbiam polskie morze. Świetna relacja. :)
OdpowiedzUsuńSuper, że udało Ci się odwiedzić to miasto ;) Dziękuję!
UsuńMieliście bardzo ładny pokój, to okno mnie czaruje. :) Miło zobaczyć morze, które kocham. Nie byłam jeszcze w Ustce, ale chętnie się wybiorę. Będąc nad morzem, też zaznaję wszystkiego, co mi bliskie, nie leże cały dzień na plaży, trochę tego, trochę tamtego. Moim calem jest poczuć charakter danego miejsca, jego magię. :) Piękna fotorelacja, piękne twarze, miło spędziłam czas. :)))))
OdpowiedzUsuńTak, a zachody z niego były obłędne :) O dokładnie mam to samo. Też muszę pozwiedzać i poczuć magię danego miejsca :) Baaardzo dziękuję!
UsuńNie byłam w Ustce nigdy. Prześliczny krajobraz. Śliczny pokój mieliście :) Jezu a ta pizza to mi takiego apetytu narobiłaś teraz... :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Miśka
miska-grabowska.pl
Sama willa była bardzo ładna. A każdy pokój był trochę inaczej wystylizowany i posiadał swoją nadmorską nazwę ;) Oj, też sobie narobiłam pisząc o restauracjach :D
UsuńPozdrawiam cieplutko.
W Ustce jeszcze nie byłam, ale Twój post jak najbardziej zachęca do odwiedzenia do tego pięknego miejsca ;)
OdpowiedzUsuńMiło mi :)
Usuńja sobie ten post zapiszę i wrócę do niego jak już z młodą będziemy mogli podróżować:D
OdpowiedzUsuńTo w takim razie liczę, że się kiedyś przyda ;)
UsuńFajnie spędzony czas. Miło popatrzeć na plażę i morze... Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńTak, to był udany wyjazd. Pozdrawiam cieplutko :)
UsuńTeż mam rocznicę w maju i zawsze staramy się, gdzieś wyjechać na majówkę :).
OdpowiedzUsuńNie byliśmy w Ustce i muszę powiedzieć, że Twój wpis mnie zachęcił :).
Jeśli będziemy, to na pewno zwiedzimy bunkry i zrobimy przejażdżkę na rowerach :).
Taka data ma swoje plusy. W końcu dłuższy weekend :) Choć niestety ceny hoteli wtedy są dużo wyższe.
UsuńCieszę się, że zachęciłam :) Mam nadzieję, że kiedyś uda Wam się wybrać na taką wycieczkę.
Myszko miła, pewnie bym Ci nie odpisała (bo nie wiem, jak trafiłaś na mojego niszowego bloga, którego nikt nie czyta, oprócz Watahy Jarzębiaka i grona Przyjaciół - czyżby przez Maminka?), ale mnie znęcił Twój pseudonim (który nauczyciela historii i humanistę musi zaciekawić: że jeszcze Ktoś, oprócz grona starych pryków, wie, kim była Adrasteja). I na pewno nie czytałabym relacji z Ustki, gdybyście "olali" bunkry Bluchera. No i ta Twoja radosna buzia (oraz sympatyczna i niekomercyjna twarz chłopaka/męża/partnera (debilne, ale obecnie nośne słowo) skłoniły mnie do przekazania wiadomości, że cieszę się, że Pani/Ty do mnie napisałaś :-)
OdpowiedzUsuńWczoraj nadrabiając blogowe zaległości udało mi się odnaleźć kilka nowych blogów, w tym Twój. Bardzo możliwe, że u Maminka widziałam Twój komentarz i tak też trafiłam :) O, miło mi. Jeszcze takiego komplementu (że Cię zachęcił) na temat pseudonimu nie dostałam. Grzech było ich nie odwiedzić. Obowiązkowo wykupiliśmy również opcję przewodnika. To była ciekawa lekcja historii :) Bardzo pięknie Ci dziękuję za ten komentarz i tak miłe słowa. To mój narzeczony i kompan w podróżach :) Pozdrawiam cieplutko.
UsuńBardzo dobry przewodnik, na pewno skorzystam, bo w Ustce byłam tylko raz, wiele lat temu:-)
OdpowiedzUsuńjotka
Dziękuję, w takim razie liczę, że uda Ci się ponownie odwiedzić to miejsce :)
UsuńMam sentyment do Ustki, to moja ulubiona miejscowość nadmorska. Pochodzę ze Słupska, więc miałam okazję często bywać w Ustce :)
OdpowiedzUsuńO to rzeczywiście ze Słupska miałaś rzut beretem ;)
UsuńPozdrawiam.
Nie byłam nigdy w Ustce, ale jak zobaczyłam Twój post to aż mi się zatęskniło za morzem 😊
OdpowiedzUsuńMiło jest wrócić do takich wakacyjnych wspomnień, czyż nie? ;)
UsuńW Ustce ostatnio byłam jakieś... 20 lat temu!
OdpowiedzUsuńTo kawał czasu :)
Usuńsuper wycieczka, aż chciałoby się tam pojechać, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że kiedyś taka okazja Ci się przydarzy :)
UsuńPozdrawiam cieplutko.
Witam serdecznie ♡
OdpowiedzUsuńWow. Niesamowity wpis. Tyle inspiracji, pomysłów co zobaczyć w Ustce! Cudowny wpis naprawdę, uwielbiam takie, bo jak jadę do nowego miasta informacja o tym co warto zobaczyć zawsze jest dobra :)
Nie przypominam sobie, żebym była w Ustce, więc pewnie nie byłam. Uwielbiam nadmorski klimat, więc mam nadzieję, że kiedyś uda mi się zobaczyć to miejsce :) Zdjęcia cudowne, piękne widoki, fajne atrakcje, dużo do zwiedzenia i zobaczenia. Fantastyczny, mega inspirujący wpis! :)
Pozdrawiam cieplutko ♡
Witaj Kochana! :*
UsuńBardzo Ci dziękuję za miłe słowa. Zgadzam się z Tobą. Też uwielbiam czytać takie podróżnicze wpisy. To bardzo inspiruje, a także pomaga przy organizacji wycieczki :)
Mam nadzieję, że uda Ci się wybrać nad morze i zobaczyć to urocze miasto ;) Dziękuję jeszcze raz! Również cieplutko pozdrawiam.
Witam ♥
OdpowiedzUsuńNigdy nie bylam w Ustce, jak i w wielu innych nadmorskich miastach w naszym kraju, ale po Twojej super relacji chetnie bym sie tam wybrala :) Bardzo fajny wpis, bardzo rozbudowany, ale przyjemnie sie go czyta. Duzo wartosciowych informacji.
Pozdrawiam serdecznie i z checia obserwuje ♥
Cześć! <3
UsuńMoże kiedyś taka okazja Ci się przydarzy, trzymam kciuki! Cieszę się bardzo :)
Dziękuję pięknie i również cieplutko pozdrawiam.
Ustka to jedno z miejsc do których chcę się kiedyś wybrać. Świetna relacja.
OdpowiedzUsuńOby się udało! Dziękuję:)
UsuńNigdy nie byłam w Ustce i w ogóle w tamtej części Polski, ale chętnie bym się wybrała :) Bardzo fajna wycieczka! :)
OdpowiedzUsuńPolecam choć raz w życiu odwiedzić tą część Polski. Jest tu kilka wspaniałych miast :) Dziękuję :)
UsuńŚwietna relacja :) w Ustce byłam bardzo dawno temu, jako małe dziecko zgubiłam się na plaży, nie pamiętam tego, tylko relacje rodziców, że mnie szukali i w końcu znaleźli u ratownika :)
OdpowiedzUsuńNajważniejsze, że wszystko szczęśliwie się zakończyło! :)
UsuńW Ustce byłam dwa razy latem :) Śliczne miasteczko plus jest co zwiedzać w okolicach :)
OdpowiedzUsuńSuper, że udało Ci się odwiedzić to miasto! To prawda, miasteczko jak i okolice mają wiele do zaoferowania :)
Usuń..witam Cię serdecznie ♥
OdpowiedzUsuń..uwielbiam morze, wyjeżdżałam co roku, najczęściej do Władysławowa, ale znam całe wybrzeże
..piękna fotorelacja, wspaniała notka, którą z przyjemnością przeczytałam i obejrzałam !
..przyjemnie znów być w Ustce dzięki Tobie :)
..jeśli chodzi o pisanie bloga, jestem spontaniczna, nigdy nie planuję wpisów ;)
- pozdrawiam ciepło, życzę Ci uroczych chwil ♥
Witam! :)
UsuńWładysławowo również jest magicznym miejscem. Byłam nie raz, a i tak za każdym razem mnie zachwyca... Jak chyba każde nadmorskie miasto w Polsce.
Bardzo dziękuję za te miłe słowa <3
Spontaniczność też w życiu jest ważna :)
Pozdrawiam cieplutko, Tobie również Kochana! <3
Kiedyż to ja byłam w Ustce? Tak dawno, że to chyba nieprawda.
OdpowiedzUsuńDziękuję za przywianie wspomnień
Cieszę się, że pomogłam Ci wrócić wspomnieniami :)
UsuńByliśmu w Ustce 2 lata temu, w czerwcu. I wtedy po raz pierwszy widziałam mega mgłę nad morzem, trwała 2,5 dnia. Jednego dnia była tak mocna, że most nie był otwierany, aby przejść z jednej strony nad drugą....Moim zadaniem w Ustce mają najlepsze na świecie cukierki-krówki.
OdpowiedzUsuńSerdecznie polecam Ci odwiedzić Darłówko, tam też jest "co" robić. My z rodzinką uwielbiamy to miejsce.
Pozdrawiam
Monika
O, nie wiedziałam, że na czas mgły zamykają ruchomy most. Na pewno kwestie bezpieczeństwa. Oj tak, to miasto z nich słynie! :) Plus mają ponoć bardzo dobre śledzie ;)
UsuńSłyszałam, ale nie miałam okazji zwiedzić. Bardzo dziękuję za polecenie :)
Pozdrawiam cieplutko.
Czy jesteś w trudnej sytuacji finansowej? to ten artykuł jest dla ciebie, moja pożyczka została zatwierdzona przez ofertę pożyczki pana Pedro, którą przekazała mi jego firma pożyczkowa, gdy banki odrzuciły mój wniosek o pożyczkę z powodu złego kredytu, ale Pedro i jego firma pożyczkowa udzielili mi pożyczki w wysokości 7 milionów USDOLLAR na stawka 3 proc. Jestem bardzo wdzięczny i chcę podzielić się tym wszystkim z tobą, szukając jakiegokolwiek rodzaju pożyczki, aby skontaktować się z bezpośrednim adresem e-mail biura pożyczki pedro: pedroloanss@gmail.com lub whatsapp go na: +18632310632.
OdpowiedzUsuńTen wpis jest świetny. Dużo tutaj informacji na temat różnych wakacyjnych atrakcji.
OdpowiedzUsuńWspaniałe widoki
OdpowiedzUsuńPodoba mi się tam
OdpowiedzUsuńUwielbiam! Wracam do Ustki od lat! :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się tam
OdpowiedzUsuń