Każdy z Nas ma gorsze dni. Wtedy zazwyczaj zamykamy się w sobie i uciekamy do pokoju. Płaczemy. Czujemy się smutni, samotni i bezsilni. Nie wiemy, czego oczekujemy. A wystarczy tak naprawdę niewiele. Słowa. To w nich leży niezwykła moc, którą tak często boimy się uwolnić. Nie tylko w tych ciężkich chwilach, lecz ogólnie. Dlaczego nie potrafimy normalnie rozmawiać? Dlaczego kryjemy się ze swoimi uczuciami? Dlaczego jest Nam ciężko wykrztusić z gardła te parę ciepłych słów?
Pamiętam jak w gimnazjum kolegowałam się z taką jedną dziewczyną, z którą od czasu do czasu spotykałam się i pisałam na portalu społecznościowym. Głównie poruszałyśmy temat książek i muzyki, raczej nic więcej. Jednak pewnego dnia zaskoczyła mnie jej wiadomość, a nie było tam nic dziwnego. Wiecie co było napisane? "Dziękuję, że jesteś". Tak, po prostu. Oczywiście od razu zapytałam, dlaczego tak nagle to napisała, a ona wyjaśniła mi, że stwierdziła, że zbyt rzadko mówi te słowa ludziom, na których jej zależy.
Słowa muszą być mówione na głos. Jednak z odpowiednim akcentem. Inaczej brzmi coś wypowiedziane szeptem, a wykrzyczane. Tak samo mówione z uczuciem, a bez niego. Niektórzy nawet nie są świadomi tego jak różnie może być to odczytywane, a przecież to tylko "zwykłe" słowa, czyż nie? Nie powinniśmy tego bagatelizować.
Dlaczego poruszam ten temat na te dni? Otóż chcę Wam pokazać, że prezenty to nie wszystko. Owszem, na pewno mama ucieszy się z kwiatów, a tata z akcesoriów do samochodu. Jednak czasem zdarza się tak, że nie mamy na to wszystko pieniędzy - uczymy się, studiujemy albo całą wypłatę przeznaczamy na opłaty. Może się to zdarzyć. Nie oznacza to, że zapomnieliśmy albo że Nam nie zależy. Rodzicom wystarczą szczerze wypowiedziane słowa.
Tak jak wspomniałam wyżej (nad zdjęciem), akcentowane słowa posiadają niezwykłą moc. Nie tylko potrafią pocieszyć, ale i też zranić. Ważne jest to, co mówimy i jak mówimy. Jedno słowo potrafi wiele zniszczyć, jednak niewypowiedziane także. Nie możemy ukrywać się z naszymi uczuciami albo emocjami towarzyszącymi w danym momencie. Trzeba po prostu umieć je wypowiedzieć w tej sytuacji. Mówić. Dużo mówić.
Jakie słowa zatem im powiedzieć? Przede wszystkim, takie prosto od serca. Podstawowe. Ciepłe. "Kocham Cię". "Dziękuję za to, że jesteś". "Cieszę się jesteś moją/moim mamą/tatą". Nic skomplikowanego. Coś od siebie. Co będzie brzmiało po prostu SZCZERZE.
WOW! SUPER FOTKI!
OdpowiedzUsuńCzekam na post z okazji Dnia Dziecka!
OdpowiedzUsuńJa mam taki problem, że nie potrafię rozmawiać. Czasami mam też tak że rozmawiam i z kims i ze sobą. Brzmi to głupio, ale czasami w głowie odpowiadam na czyjeś pytania tak jak naprawdę chcialabym odpowiedziec, a w rzeczywistości, albo skracam albo odpowiadam zupełnie inaczej. Po prostu nie potrafię mówić otwarcie o tym co czuje i myślę ze to jedna z moich najwiekszych wad...
Przepiękne zdjecia!
Pozdrawiam cieplutko
My Blog - aleksandraeva.blogspot.com
great post dear...
OdpowiedzUsuńSłowa mają naprawdę potężną moc!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
Zgadzam się z Tym że słowa mają niezwykłą moc;gdzieś słyszałam zdanie że "słowami można zranić bardziej niż nożem"
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Lili
Ja rzadko dzielę się swoimi uczuciami. Sama nie wiem dlaczego, może po prostu boję się, że spotkam się z niezrozumieniem. Często też po prostu się wstydzę.
OdpowiedzUsuńSłowa mają potężną moc. Można nimi wyrazić coś niezwykłego, ale słowa także ranią bardziej niż czyny.
Pozdrawiam!
My blog
Ja dzieliłam się chętnie swoimi uczuciami z moją przyjaciółką. Do czasu aż nasza przyjaźń się rozpadła. Rozczarowanie.
OdpowiedzUsuńTeraz myślę co do kogo mówię.
Zapraszam na nowy post, a w nim relacja z imprezy motoryzacyjnej :-)
Pozdrawiam! Mój blog - KLIK
To chyba najpiękniejszy post, który kiedykolwiek przeczytałam. Tylko tyle. Resztę przemyśleć zachowam dla siebie.
OdpowiedzUsuńDobrze prawisz, kobieto! Często mówię o swoich uczuciach i lubię wiedzieć, co myśli/czuje druga osoba. Wtedy porozumiewanie się jest dużo prostsze niżeli musiałabym się domyślać. W gimnazjum nikt nie miał z tym problemy, ludzie- moi rówieśnicy- dużo ze sobą rozmawiali. W liceum natomiast zauważyłam problem.. mlodzież siedzi "na telefonach", nie odzywa się do drugiego człowieka.. to dołujące i przykre, serio:((
OdpowiedzUsuńBardzo mądrze piszesz kochana :D
OdpowiedzUsuńW dzisiejszych czasach, ludzie zamiast ze sobą rozmawiać, to siedzą na telefonach i portalach spolecznościowych, a spotkają się na żywo i nie mają tematów- to smutne, ale prawdziwe :/
Dlatego, tak bardzo ceni się rozmowy i po prostu czas poświęcony drugiej osobie- tak nie wiele, a jednak tak dużo....
Ja niestety jestem właśnie tą osobą która raczej ma problem z mówieniem o swoich uczuciach, problemach dlatego czasami jest ciężko. Zgadzam się z Tobą, to właśnie słowa ranią najbardziej.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawie napisany post, zdjęcia cudowne !
Pozdrawiam serdecznie
http://fashionismaio15.blogspot.com
Czasem te najprostsze słowa najtrudniej jest wypowiedzieć...
OdpowiedzUsuńMnie czasami bardziej niż słowa za serducho łapią mimowolne gesty, po których widzimy, że komuś na nas zależy <3.
OdpowiedzUsuńJakoś nie potrafię rozmawiać, ale staram się nadrabiać gestami, obecnością :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, zapraszam do mnie https://siostry-pinkyandmozg.blogspot.com Siostry Pinky & Mózg
Great pictures and look! I love the mirror effect!
OdpowiedzUsuń♘ www.sugarpopfashion.com ♘
Uczucia można wyrazić na wiele sposobów
OdpowiedzUsuńniekoniecznie ze słowami. Nie trzeba mówić nic, by zostać usłyszanym. 😊
Cudowny wpis kochana, wiele pracy i wiele czasu pewnie kosztował ale naprawdę czytało się wspaniale i powiem Ci, że nawet się wzruszyłam! Już taka jestem, że zwykłe, pozornie zwykłe proste słowa jak "dziękuję" albo "kocham cię" powodują że mam w oczach łezki. Wiesz, powiem Ci w tajemnicy że jak leci w telewizji reklama merci i śpiewają "mercii że jesteś tuuu..." to muszę powstrzymywać się od łez :D Taka już jestem, bardzo uczuciowa. Ja staram się okazywać najbliższym uczucia mówiąc im o tym wprost, nie zawsze się da, nie zawsze jest okazja, czasem słowa stają w gardle i nie chcą wydostać się na zewnątrz ale myślę, że w ten dzień matki, dzień ojca, dni które są tylko raz w roku warto te uczucia nie okazać, ale powiedzieć głośno i wyraźnie. Staram się okazywać uczucia nie tylko rodzicom, tak jak wspomniałaś o tej koleżance. Myślę, że każdemu robi się lepiej jak słyszy od przyjaciela dobre słowa. Dlatego staram się jak najczęściej powtarzać bliskim mi osobom jak są dla mnie ważne, jak dobrze że są, jak dobrze się z nimi bawię. Słowa mają wielką moc, nie da się temu zaprzeczyć :) Cudowny, bardzo inspirujący i motywujący wpis i prześliczne zdjęcia! Kochana ty moja jaką ty masz figurę <3 Po prostu ciasteczko. Sesja piękna, tak na tle zachodzącego słońca i tej wody, bardzo, bardzo mi się podoba. Moje małe marzenie, to pójść kiedyś na sesję z tobą <3
OdpowiedzUsuńNa zakończenie, uwielbiam Cię Olimpia <3
Pozdrawiam cieplutko myszko :*
bardzo łądne zdjęcia i mądry tekst:)
OdpowiedzUsuńWdzięczność i słowa uznania są bardzo ważne :)
OdpowiedzUsuńMoja przyjaciółka nauczyła mnie wyrażać uczucia, bo byłam bardzo skryta i wszystko trzymałam w sobie, aż pewnego razu napisała mi,że cieszy się, że ma taką osobę wokół siebie i że dziękuje, że jestem. To prawda słowa i poświęcony czas to bezcenne prezenty które możemy komuś ofiarować.
Pamiętam moje początki z Sebkiem(który jest teraz moim mężem) gdzie każdego dnia docenialiśmy się, dziękowaliśmy sobie za spędzony czas. To było coś niesamowitego, teraz też co prawda jesteśmy szczęśliwi i się doceniamy ale już w zupełnie inny sposób. Ale piszemy sobie kilka razy do roku listy i tam wyrażamy swoje uczucia :)
Wspaniały post i zdjęcia :)
Ciekawe zdjęcia i mądry tekst :)
OdpowiedzUsuńCzasem słowa są lepsze niż najlepszy i najdroższy prezent.
OdpowiedzUsuńCzasem też nawet zwykłe słowo dziękuje ma wielką moc :)
Zapraszam!
mój blog
mój instagram
Zgadzam się, że słowa mają dużą moc, ale tych najważniejszych sama nie rzucam co 5 minut. Dzięki temu nie powszednieją.
OdpowiedzUsuńWażne aby nie rzucać słowami nie przemyślając ich, bo słowa mają dużą wartość
OdpowiedzUsuńAle nogi! ♥ Słowa mają naprawdę sprawczą moc, ale gesty jeszcze większą :)
OdpowiedzUsuńMELA BLOG
No właśnie. Gdy nadchodzi np. dzień matki to blogosferę zalewa lista co można kupić itd. Aż nie chce się tego czytać kolejny raz.
OdpowiedzUsuńOo to czekam na kolejny post.
Wydaje mi się, że wyrażanie swoich uczuć poprzez zarówno gesty jak i słowa trzeba się nauczyć. Jeśli rodzice tego nie robią to my też nie będzie mogli tego zrobić. Lub też będzie dla nas to o wiele trudniejsze. Dla mnie np. problemem jest powiedzenie, że kogoś kocham. Na początku nie byłam swoich uczuć pewna a z czasem zauważyłam jak te słowa są ciągle niszczone i rzucane na wiatr. Dlatego ich po prostu nie mówię. Kiedyś na pewno to zrobię. (myślę tu o drugiej połowie, co innego jeśli chodzi o rodzinę).
Cudowne zdjęcia.
Świetny blog. Obserwuje :) Zapraszam również do mnie i pozdrawiam :)
Mój blog.
Fajnie się czytało Twój wpis :)Słowa mają ogromną, wręcz magiczną moc i nie powinniśmy ich się bać!!!
OdpowiedzUsuńKiedyś potrafiłam mówić o swoich uczuciach. Jak się kiedyś sparzyłam to już jestem powściągliwa i niestety nie potrafię.
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia ;)
OdpowiedzUsuńKonsekwentnie staram się wprowadzić rytuał dziękowania do mojej codzienności. :)
OdpowiedzUsuńmój blog
Podoba mi się, że robisz takie nie typowa post! Trzymaj tak dalej <3
OdpowiedzUsuńMój blog - VESTYLISH
Słowami można kogoś uszczęśliwić ale i też skrzywdzić, boleśnie zranić. Słowa mają ogromną moc leczenia ran ale i też ich zadawania.
OdpowiedzUsuńSłowa... według mnie trzeba dokladnie zastanowić się nad tym co się mówi i jakie słowa się wypowiada - nie rzucać nimi jak popadnie a szanować. Ludziom ciężko mówić o uczuciach, niektorym ciężko jest się otworzyć a chyba najczęściej jest mówić z serca, o tych uczuciach pięknych i dobrych... czasem brakuje słów aby wyrazić wdzięczność, miłosć, szacunek w stosunku do drugiej osoby ale jednocześnie często tych słów nie brakuje aby kogoś zranić, obrazić. Z tymi slowami jest różnie - różnie bywa z nami i naszymi uczuciami. Wiem też, ze niekiedy wystarczy jedno słowo - ono ma większą moc niż tysiąc wypowiedzianych słów, niekiedy nie trzeba słów - wystarczy obecność.
w obecnych czasach mijamy się i nie rozmawiamy. niestety tak jest , łatwiej coś kupić i mieć z głowy niż poświęcić czas drugiej osobie
OdpowiedzUsuńCzekam na post z okazji Dnia Dziecka! Cudowne zdjęcia, widać że bardzo duzo pracy włożyłaś w ten post! Zgadzam się z tym, że słowa mają ogromną moc. Myślę, że czasami nawet większą niż czyny.
OdpowiedzUsuńWow pierwsze zdjęcie powaliło mnie totalnie jest mega <3
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com/2018/05/dlaczego-warto-zaczac-cwiczyc-z.html
Ja często dziękuje innym, że są obok mnie, że wspierają mnie. Mam takich przyjaciół, którzy zrozumieją moje złe samopoczucie, albo gdy płaczę z głupiego powodu, oni mnie nie wyśmieją, tylko przytulą i powiedzą, że wszystko będzie dobrze. I to za nich jestem wdzięczna ♥
OdpowiedzUsuńhttp://sar-shy.blogspot.com
Słowa mają potężną moc. Ludzie rzeczywiście mają problem, by ze sobą rozmawiać. Z drugiej strony to zależy od relacji, prawdziwym przyjaciołom mówię wszystko,tym dalszym nie jest tak łatwo..Piękne zdjęcia <3
OdpowiedzUsuńGdy chcesz, aby prezent dla faceta był naprawdę wyjątkowy, musisz się zastanowić. Wybierając oryginalny i niespotykany produkt, z pewnością go zaskoczysz i sprawisz mu radość.
OdpowiedzUsuńprezent dla faceta
Pięknie napisane :) Zdecydowanie warto częściej mówić o uczuciach i je wyznawać osobom, na których nam zależy :)
OdpowiedzUsuńGorgeous look
OdpowiedzUsuńKisses
www.pimentadeacucar.com