Cześć wszystkim! Lato zbliża się wielkimi krokami, a co za tym idzie? Więcej okazji do podróżowania z czego oczywiście bardzo się cieszę! Nie ukrywam, że tego typu wpisy są moimi ulubionymi, choć ostatnio również spodobała mi się nowa seria "ŚLUBNE POGADANKI". Jeśli jeszcze jej nie widzieliście to zachęcam! Póki co nie ma za dużo wpisów, ale na pewno wkrótce się to zmieni, ponieważ mam całą listę tematów, które z przyjemnością w najbliższym czasie zrealizuje.
W ostatnim wpisie o Krynicy Morskiej wspominałam Wam o paszporcie BLIZA, ale nie wytłumaczyłam dokładnie o co z nim chodzi. Z racji, że to naprawdę ciekawa sprawa, postanowiłam na to poświęcić osobny wpis i oto właśnie on! Zapraszam serdecznie do przeczytania ciekawostek o tym paszporcie.
Co to jest paszport BLIZA?
Paszport BLIZA to odznaka turystyczna miłośnika latarń morskich, działająca od 2006 roku, z inicjatywy Towarzystwa Przyjaciół Narodowego Muzeum Morskiego w porozumieniu z dwiema organizacjami. Słowo "bliza" oznaczało początkowo w języku kaszubskim światło ostrzegawcze na brzegu morskim, a następnie latarnię morską. Odznaka BLIZA jest trójstopniowa. Stopnie można zdobyć poprzez odwiedzenie konkretnej ilości latarń morskich udostępnionych do zwiedzania
Na czym polega paszport BLIZA?
Produkt ten ma przede wszystkim zachęcić turystów do odwiedzenia latarni morskich w Polsce i za granicą, pogłębiając przy tym morską edukacje zarówno młodzieży jak i dorosłych. Tak jak wspomniałam wyżej, odznaka ta jest trójstopniowa, co oznacza, że można zdobyć trzy odznaczenia - brązowe, srebrne i złote. A żeby je zdobyć musimy zebrać pieczątki do tego właśnie paszportu, z latarni biorących udział w tym projekcie.

Jakie latarnie biorą udział w akcji?
Jeśli chodzi o polskie latarnie to jest ich aż 14, a dokładnie są to obiekty znajdujące się w takich miastach jak: Świnoujście, Niechorze, Kołobrzeg, Gąski, Darłowo, Jarosławiec, Ustka, Czołpino, Stilo, Rozewie (w tym mieście są dwie), Hel, Gdańsk Nowy Port oraz Krynica Morska. Dodatkowo w paszporcie jest miejsce na trzy zagraniczne latarnie, które również będą potrzebne.
Jak zdobyć poszczególne odznaki?
Każda z odznak ma swoje konkretne wymagania. Poniżej macie dokładnie opisane, co trzeba zrobić, aby je wszystkie zdobyć.
► Brązowa Odznaka - aby ją uzyskać trzeba odwiedzić pięć dowolnych latarń morskich w Polsce (podanych wyżej) w okresie nie dłuższym niż dwa lata.
► Srebrna Odznaka - aby ją uzyskać trzeba posiadać odznakę brązową oraz odwiedzić pozostałe latarnie biorące udział w akcji.
► Złota Odznaka - aby ją uzyskać trzeba posiadać odznakę srebrną oraz odwiedzić minimum trzy latarnie poza granicami Polski.

Gdzie kupić paszport BLIZA?
Paszport BLIZA można nabyć w sezonie letnim w kasach latarni morskich oraz całorocznie w sklepiku internetowym TPNMM. Koszt takiego dokumentu obecnie wynosi 20,00 złotych. Zarówno w Internecie jak i na miejscu.
Jakie korzyści daje paszport BLIZA?
Sam paszport i kolekcjonowanie w nim pieczątek jest już bardzo ciekawym urozmaiceniem w podróży. Do tego oczywiście zdobywamy odznaki w wersji fizycznej (odznaki nie są wykonywane z kruszców szlachetnych). A co najważniejsze, posiadacze srebrnej i złotej odznaki otrzymują uprawnienie do bezpłatnego wstępu w sezonie turystycznym do latarń morskich: Krynica Morska, Gdańsk Nowy Port, Hel, Rozewie, Rozewie II, Stilo, Niechorze i Świnoujście.
Serdecznie polecam również udać się na stronę TPNMM, gdzie macie dokładnie rozpisany regulamin. Znajdziecie tam także informacje o tym ile odznak udało się uzyskać turystom od 2006 roku i w jakim stopniu oraz możecie nabyć paszport BLIZA.
Słyszeliście o paszporcie BLIZA?
Co sądzicie o takiej inicjatywie?
Lubicie zwiedzać latarnie morskie?
Koniecznie dajcie znać w komentarzach!
CYTAT TYGODNIA
"Morze leczy skołatane nerwy, przywraca spokój naszemu sercu."
Stanisław Kowalewski, Czary i oczarowania
Ściskam Was mocno,
Adrasteja
Ciekawy taki paszport . Super :) nie wiedziałam o tym
OdpowiedzUsuńCieszę się, że mogłam Ci pokazać coś nowego :)
UsuńA ja dziękuję za pokazanie . Kto wie może się na niego skuszę
UsuńJeśli lubisz jeździć nad polskie morze to zachęcam do kupna :)
UsuńDużo dowiedziałam się na temat tego paszportu. Dzięki.
OdpowiedzUsuńNie ma za co :) Miłego weekendu!
UsuńDzięki za ten bardzo wartościowy i pomocny post. Nie miałam o tym pojęcia.
OdpowiedzUsuńJa również dziękuję :)
UsuńO! To dla mnie nowość! W wakacje będziemy zwiedzać wybrzeże, więc koniecznie musimy sobie taki paszport załatwić :)
OdpowiedzUsuńTo serdecznie polecam! Na pewno będzie to wspaniałe urozmaicenie Waszej podróży :)
UsuńA to ciekawe :) Nie miałam pojęcia, że coś takiego istnieje a jest to zdecydowanie świetne urozmaicenie podróży! Ma jakąś datę ważności? Nie bywam często nad morzem, więc potrzebowałabym nieco więcej czasu na uzupełnienie jej :) Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńZ tą datą ważności to zależy. Jeśli chcesz zdobywać odznaki to akurat na pierwszą musisz zwiedzić 5 latarni w ciągu dwóch lat. Pozostałe dwie odznaki nie mają już limitu czasowego i sam paszport też nie :) Pozdrawiam cieplutko.
UsuńNawet nie wiedziałam że taki paszport istnieje, bardzo wartościowa informacja :)
OdpowiedzUsuńNiestety, mało kto o nim wie, a to naprawdę super inicjatywa :)
UsuńŚwietna inicjatywa! My mamy odwiedzone następujące latarnie: Kołobrzeg,Darłowo, Jarosławiec,Gąski,Hel. W tym roku chciałabym zobaczyć tą w Ustce, ale czy się to uda okaże się w Sierpniu. Zapraszam na relację z Helu 😘
OdpowiedzUsuńTo rzeczywiście trochę tych latarni morskich udało się odwiedzić :) A zbieracie też pieczątki? Ustka jest bardzo klimatyczna, uwielbiamy tam wracać. Trzymam kciuki, aby udało Wam się z wycieczką! :) Na pewno zerknę :)
UsuńNo jakoś nigdy nie pomyśleliśmy o pieczątkach, więc nie zbieramy. Ale są zdjęcia 😁
UsuńA co najważniejsze - są wspomnienia! :)
UsuńWitam Cię cieplutko 🖐😊
OdpowiedzUsuńWow, ale to ciekawe. Pierwszy raz o tym dowiedziałem się, że jest taki paszport i to dzięki Tobie się dowiedziałem na ten temat. Zawsze można coś ciekawego się tutaj dowiedzieć lub zobaczyć. I jestem Ci wdzięczny za to. 🤗🙏
Myślę, że jest to wspaniała rzecz. Powiem nawet, że można to również potraktować jako pamiątkę z podróży.
Pozdrawiam Cię cieplutko i ściskam Cię mocno 🤗💖
Witam Cię serdecznie! :)
UsuńCieszę się, że mogłam pokazać coś nowego. Bardzo mi miło.
To prawda. Jest to wspaniała i kreatywna pamiątka z podróży. W sam raz dla osób lubiących jeździć nad nasze polskie morze :)
Dziękuję i pozdrawiam serdecznie! :)
Nigdy wcześniej nie słyszałam o takim paszporcie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam na nowy post :) jusinx.blogspot.com.
Cieszę się, że mogłam pokazać Ci coś nowego :)
UsuńŚwietny pomysł :) idealny na wakacje, można sobie postawić za cel zwiedzanie latarni morskich, porównywać je ze sobą i robić zdjęcia :) niebanalna pamiątka z podróży :)
OdpowiedzUsuńTo prawda :) Można kreatywnie urozmaicić sobie podróż nad nasze polskie morze :)
UsuńWitaj Kochana:) Bardzo fajny ten pomysł z tym paszportem. U nas zamiast latarń wbija się pieczątki ze schronisk turystycznych albo wież widokowych. Można też zbierać monety Złote schroniska. W tej chwili robimy Koronę Gór Polski. Kiedyś jak będziemy dłużej nad polskim morzem pomyślimy o tym paszporcie BLIZA. Lubimy tego typu akcje, szczególnie Julka.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam :)
Cześć! :) Kurde, nawet nie wiedziałam, że jest aż tyle możliwości :) Świetnie, że i ja mogę się od Was dowiedzieć czegoś nowego :) Super :) Miłego uzupełniania pieczątek!
UsuńPozdrawiam cieplutko.
Ale świetne :) O tym paszporcie nie wiedziałam, a trochę latarni zobaczyliśmy :) My mamy Książeczkę GOT PTTK i tam zbieramy pieczątki z różnych miejsc :)
OdpowiedzUsuńO, a ja natomiast nie słyszałam o tej książeczce, a też już parę razy byłam w górach. Super dowiedzieć się czegoś nowego :)
UsuńPo raz pierwszy slysze o takim paszporcie. To zabawa i przyjemnosc zdobywac pieczatki i zwiedzac kolejne miejsca :-)
OdpowiedzUsuńMało kto o nim wie, a to naprawdę super sprawa! :)
UsuńŚwietna akcja :). Chętnie bym pozbierała pieczątki ze wszystkich latarni, jednak wiem, że na pewno nie udałoby mi się w tak krótkim okresie :) .
OdpowiedzUsuńDo pierwszej odznaki trzeba zwiedzić 5 latarni w ciągu dwóch lat. Reszta już bez limitu czasowego :) Poza tym, zawsze można zbierać tylko pieczątki, bez zdobywania odznak :)
UsuńInteresująca inicjatywa! Widziałam takie paszporty do kolekcjonowania pieczątek parków narodowych. Pozdrawiam serdecznie 🤗
OdpowiedzUsuńJak widać takich kolekcjonerskich paszportów jest co raz więcej! :)
UsuńPozdrawiam cieplutko.
Nie miałam pojęcia o istnieniu takiego paszportu! Dzięki za info :) Słowo "bliza" nie jest może najładniejsze, kojarzy mi się z "blizną", a to - wiadomo - nic przyjemnego w przeciwieństwie do zwiedzania latarń morskich :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny stempelek :)
Nie wiem, jak od dawna jesteś u mnie na blogu, ale w przeszłości pisałam o wielu latarniach w Irlandii (i nie tylko), jako że jestem ich wielką fanką.
Pozdrawiam serdecznie :)
To fakt, niezbyt pozytywne skojarzenie... Ale tak to czasami bywa ze słowami :)
UsuńOd niedawna, więc muszę koniecznie nadrobić :) Dziękuję za piękne komentarze!
Pozdrawiam cieplutko.