piątek, 26 maja 2017

PRAKTYKI

Czas leci bardzo szybko i już niedługo skończę drugą klasę technikum. Doskonale pamiętam jak bałam się pierwszego dnia w szkole średniej. Nie byłam pewna wybranego kierunku i martwiłam się, że coś mi się odwidzi. Ale nie o tym będziemy dzisiaj rozmawiać. 

Już na początku uświadomiono Nas, że w drugiej i trzeciej klasie odbędziemy miesięczne praktyki. No i cóż. Stało się. Cały maj spędziłam z moją przyjaciółką w biurze podróży. Czy było tragicznie? Dowiecie się w dalszej części tego posta!
Pierwszego dnia czułam okropne zdenerwowanie. Nie mogłam przełknąć ani kęsa! Do tego strasznie rozbolał mnie brzuszek. Ale jak to się mówi: "raz kozie śmierć". Czy mój strach był potrzebny? NIE! A jakie moje zdziwienie było, gdy opiekunem praktyk okazał się sąsiad z mojego bloku. Ale on sam chyba do dziś dnia nie skojarzył, że mieszkam tam, gdzie on.

Atmosfera w biurze podróży? Przesympatyczna! Z uśmiechem na ustach chodziłam te pięć dni w tygodniu do pracy. Mój sąsiad okazał się naprawdę spoko ziomkiem. No i nie można zapomnieć o mojej przyjaciółce, która również przyczyniła się do tej pozytywnej atmosfery.
Muszę przyznać, że przez ten miesiąc naprawdę dużo się nauczyłam i polubiłam pracę biurową. Moja mama już kiedyś mówiła mi, że nadawałabym się na księgową. Jednak wybierając się na kierunek technik obsługi turystycznej to stawiałam na przewodnika. Nie brałam pod uwagę tego, że mogłabym pracować w biurze podróży. Teraz z przyjemnością podjęłabym tam pracę.

Czas minął bardzo szybko. Niestety zostały Nam tylko jeszcze trzy ostatnie dni praktyk. Współpracę uważam za niesamowicie udaną. Póki, co z przykrością będę żegnać się z tym miejscem. Ale czas wrócić do szarej rzeczywistości, gdzie w szkole czeka na mnie mnóstwo zaliczeń, bo już za niecały miesiąc mamy wakacje!
Zdjęcia: autorskie

A Wy byliście kiedyś na praktykach? Jak je wspominacie?

60 komentarzy:

  1. Loved reading your post! :) Have a great weekend! <3
    xx
    Shivangi
    www.outoncatwalk.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeszcze nie miałam okazji ;D

    Zapraszam :
    unnormall.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja trochę żałuję, że nie poszłam do takiego technik bo praca w biurze podróży wydaje się bardzo fajna :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Cieszę się, że będziesz miło wspominać ten czas :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Na jakim kierunku jesteś?:) Turystyce? Też myślałam swojego czasu żeby na to iść, ale właśnie odepchnęło mnie że, najszybciej pracę po tym to znajdę w biurze podróży. A nie umiałabym sobie wyobrazić pracy za biurkiem 5 dni w tygodniu:o Tak czy inaczej szanuję bardzo :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, turystka:)
      Też tak na początku myślałam, ale niesamowicie mi się spodobała taka praca :)

      Usuń
    2. No co kto woli! ;D

      Usuń
  6. Cieszę się, że współpracę uważasz za udaną :) Teraz szkoła, a potem zasłużony odpoczynek :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja odbyłam praktyki będąc na studiach kosmetologicznych, też bardzo miło wspominam ten czas.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja wybieram się do liceum i praktyk niestety tam nie doświadczę :)
    http://paulan-official-blog.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie doświadczyłam i nie doświadczę, ponieważ po wakacjach idę do liceum, ale świetnie, że mogłaś przybliżyć jak to wygląda!

    http://weruczyta.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja nie miałam praktyk - studia rzuciłam, a na policealnej czy na kursach praktyki nie były wymagane, dzięki czemu w sumie od razu poszłam do pracy, ale i tak miałam mega stres, pamiętam, że szkolenie w tamtym roku myślałam, że przeżyje w toalecie ze stresu, bo non stop tylko kwas mi do gardła podchodził. A koniec końców okazało się, że nie ma czego się bać :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Dobrze, że jesteś zadowolona ;) Niedługo zmieniam pracę, wiec jestem w stanie wyobrazić sobie Twój stres przed nowym ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja na praktykach nigdy nie byłam :) Buziaki :*

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie miałam okazji jeszcze być na praktykach ale moim zdaniem to świetna sprawa. Możemy przez jakiś czas wkręcić się w dany zawód i zobaczyć jak to jest na własnej skórze :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Fajne są takie praktyki :)Mnie praktyki czekają co dopiero w 3 technikum na miesiąc na lotnisku, bo muszę mieć 18 lat. Niedawno wróciłam ze stażu z Grecji (oczywiście wszystko było darmowe bo UE pokryła wszystkie koszty) Aktualnie jestem 1 technikum, na początku też miałam wątpliwości czy dobrze wybrałam, ale teraz jestem zadowolona :)

    https://fasionsstyle.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  15. Czas praktyk to fajna przygoda. Można się wiele nauczyć, podpatrzeć, pomyśleć.
    Czas leci nieubłaganie szybko i niedługo będziesz je mogła wspominać (mam nadzieję, że fajnie)

    OdpowiedzUsuń
  16. Great post!

    http://aperfeicaoeummito.blogspot.pt/

    OdpowiedzUsuń
  17. Praktyk jeszcze nie miałam, ale rozpoczną mi się prawdopodobnie w trzeciej klasie technikum. Fajnie, że jesteś z nich zadowolona :D Mam nadzieję, że moje również będą udane :) Chciałam Cię również poinformować, że wygrałaś wlepki + niespodziankę na moim blogu! W celu odebrania nagrody skontaktuj się ze mną poprzez fanpage :) Pozdrawiam! wy-stardoll.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  18. dziękuję kochana za odwiedziny, miło mi bardzo :)
    co do praktyk to także skończyłam technikum i też bałam się swoich praktyk, jednak ostatecznie okazało się, że to całkiem miła sprawa. widzę, że u Ciebie klimat także przemiły! :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Miałam kiedyś praktyki w bibliotece. Wcześniej nigdy nie myślałam o pracy w takim miejscu, ale te kilka tygodni spędzonych wśród książek było naprawdę świetnym doświadczeniem. Fajnie, że ty też masz same pozytywne wrażenia po swoich praktykach :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Ja swoje praktyki obywałam dokładnie 2 lata temu w agencji reklamowej i bardzo miło wspominam ten czas. Poznałam świetnych ludzi i wiele się nauczyłam.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Fajne są takie praktyki ;) Sama byłam w liceum i czegoś takiego nie miałam, ale po szkole poszłam na staż z Urzędu Pracy i było naprawdę super.

    OdpowiedzUsuń
  22. dobrze, że praktyki minęły Ci w takiej miłej atmosferze ;) ja moje również dobrze wspominam ;) nie ma się czym przejmować, przeważnie na praktykach jest spoko :D

    OdpowiedzUsuń
  23. Mnie dopiero zaczną się w wakacje w pogotowiu rodzinnym najprawdopodobniej ;)
    www.wkrotkichzdaniach.pl

    OdpowiedzUsuń
  24. Ja też jestem w technikum i też zapowiada się na to, że w przyszłym roku będę miała swoje pierwsze praktyki - jestem ciekawa jak to będzie :D
    Miła atmosfera to podstawa, bo trzeba robić to co nam się podoba, co lubimy! :)

    OdpowiedzUsuń
  25. oj podczas praktyk człowiek czasem nauczy sie więcej niż w szkole. Praktyki to czasem sama wiedza w pigułce

    OdpowiedzUsuń
  26. Ja praktyk generalnie nie wspominam dobrze, bo 90% pracodawców daje praktykantom takie typowo śmieciowe zajęcia, których nikt inny nie ma ochoty robić. U mnie w firmie też przeważnie tak się robi. :)
    Ja byłam na praktykach w urzędzie gminy - gdzie raczej mi się nie podobało, bo w sumie niczego się na nauczyłam, w firmie prywatnej, gdzie było całkiem nieźle i w biurze rachunkowym - tam było średnio, bo z jednej strony w końcu mogłam robić coś związanego z zawodem, ale z drugiej atmosfera była lekko do dupy. :P Cieszę się, że czas praktyk mam już za sobą i super, że Tobie udało się tak dobrze trafić. :)

    OdpowiedzUsuń
  27. super, że udało Ci się dobrze trafić z praktykami :-) Niestety z tego co słyszę większość osób nie jest zadowolona z praktyk... :-(

    OdpowiedzUsuń
  28. Super, gratuluję, że się udało.
    Tak, byłam na praktykach - innego rodzaju :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Super, gratuluję, że się udało.
    Tak, byłam na praktykach - innego rodzaju :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Ja miałam praktyki w szkole, na studiach, studiowałam historię i musiałam przez miesiąc prowadzić lekcje z dzieciakami. To było przeżycie :)
    Fajnie,że miło wspominasz praktyki :)
    https://sweetcruel.wordpress.com/

    OdpowiedzUsuń
  31. Cieszę się, ze Ci się podobały te praktyki ;)

    OdpowiedzUsuń
  32. Super, że Ci się podobało i masz już pierwsze doświadczenia w pracy. Na pewno to "zaowocuje" w przyszłości ;)

    OdpowiedzUsuń
  33. great post!


    http://cheremimi.blogspot.com.es/

    OdpowiedzUsuń
  34. Byłam i wspominam bardzo przyjemnie :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Znam wiele osób, które z początku nie chciały mieć praktyk a później, gdy zbliżał się termin ich zakończenia chcieli je kontynuować ;) Sama nigdy nie byłam na praktykach.

    OdpowiedzUsuń
  36. To świetnie, że trafiłaś na praktykę w takie miejsce, do którego chętnie byś wróciła. Słyszałam nie raz rozmowy znajomych, którzy po kilku dniach swoich praktyk mieli juz dosć. Ja osobiscie byłam w LO, więc praktyk nie miałam, ale na studiach takowe na pewno będą, więc wszystko przede mną ;)
    Pozdrawiam!
    PS. Masz piękne imię :)

    OdpowiedzUsuń
  37. Ja wolę pracować niż się uczyć,z tego choć hajs jest ;) Choć oczywiście studiuje i jestem już na magisterce, bo jednak jest warto ;)

    OdpowiedzUsuń
  38. Praktyki to fajna sprawa. Ja na studiach miałam bardzo dużo praktyk, które przygotowały mnie do zawodu.

    OdpowiedzUsuń
  39. Zawsze marzyłam żeby pracować w biurze podróży ;)

    OdpowiedzUsuń
  40. Nie taki diabeł straszny jak go malują. 😁 Super, że udało Ci się trafić na sympatycznych ludzi! Pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
  41. Chodziłam do liceum więc nigdy nie miałam żadnych praktyk. W sumie szkoda, bo jestem ciekawa jak to by było np. pomagać w wydawnictwie książkowym.
    Pozdrawiam :D

    OdpowiedzUsuń
  42. Byłam na praktykach i niestety swoje wspominam bardzo źle i najchętniej bym do nich nie wracała. Jednak dobrze, że swoje spędziłaś w odpowiednim towarzystwie i wspominasz je bardzo dobrze :) za rok masz praktyki w tym samym biurze ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prawdopodobnie. Jeśli wszystko dobrze pójdzie będę mieć w tym samym biurze :)

      Usuń
  43. fajnie że masz miłe wspomnienia :-)
    Ja nie byłam nigdy na praktykach ale czytając twój post przypomniały mi się pierwsze dni w pracy ;-)
    pozdrawiam
    body-and-hair-girl.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  44. Looks really interesting) Thanks for sharing!

    OdpowiedzUsuń
  45. Super wpis. Miałam praktyki i nawet dobrze je wspominam :-)

    OdpowiedzUsuń
  46. Praca jest fajna jeśli robisz to co lubisz :)

    OdpowiedzUsuń
  47. Mi również podobały sie praktyki z Tobą :* Mam nadzieje ze za rok to powtórzymy kochana :*

    OdpowiedzUsuń
  48. Jestem w LO więc praktyki są mi obce ;p
    Pozdrawiam :)
    Mój blog ♥ Serdecznie zapraszam !

    OdpowiedzUsuń
  49. It looks as it was a great time for you :)!
    Have a nice weekend,
    Christine

    OdpowiedzUsuń
  50. Mam za sobą sporo praktyk. Kiedyś w szkole i przedszkolu, w styczniu zaś w salonie kosmetycznym :) Człowiek uczy się przez całe życie :)

    OdpowiedzUsuń
  51. ojeej, zazdroszczę. Piękne czasy szkoły średniej. Najlepsze bym powiedziała będąc teraz na 1 roku studiów :) Chętnie bym się tam cofnęła, warto docenić ;d

    pozdrawiam!

    http://odrobinapolotu.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  52. Ja chodziłam do technikum fryzjerskiego i miałam praktyki w salonie :) Niestety było tragicznie :( Uświadomiłam sobie, że atmosfera w salonie nie zawsze jest kolorowa, a raczej przeważnie - nie jest.. wiele osób z mojej klasy mówiło to samo, wiele zrezygnowało z wykonywania tego zawodu. Ale ja uwielbiam fryzjerstwo od strony teoretycznej i ze szkoły zaczerpnęłam też dużo wiedzy z kosmetologi i przydaje mi się to w prowadzeniu bloga ;) Pozdrawiam! Ja już skończyłam szkołę i życzę ci powodzenia w kończeniu twojego technikum :)

    OdpowiedzUsuń
  53. Ja zawsze zastanawiałam się dlaczego studenci nie mają opcji zdobywania doświadczenia zawodowego w swojej dziedzinie podczas studiów. Na szczęście ktoś o tym pomyślal i do Polski wszedł dualny model studiowania - https://edunet-poland.pl/praktyczna-nauka-zawodu-w-polinova-polska/ Co o nim myślicie?

    OdpowiedzUsuń

- Za każde odwiedziny, komentarz oraz obserwację bardzo dziękuję!
- Postaram się odwiedzić Twojego bloga, o ile czas mi na to pozwoli.
- Nie musisz zostawiać linka, z pewnością do Ciebie trafię.
- Jeśli masz jakieś pytania, nie krępuj się, postaram się na nie odpowiedzieć najszybciej jak to będzie możliwe.

Dziękuję za Twój pobyt i zapraszam ponownie!
Jeśli masz ochotę to zachęcam do obserwacji bloga oraz przeczytania poprzednich postów.
Nowe wpisy w PIĄTKI o 17. Do zobaczenia!