
Cześć wszystkim! Znacie to uczucie kiedy macie ochotę na serial, ale taki przy którym nie musicie się za bardzo skupiać, a do tego nadaje się również do oglądania w tle? Mi zdarza się ono bardzo często, a program "Love is Blind" doskonale do tego pasuje. Moja przygoda z tym serialem rozpoczęła się kilka lat temu przy okazji pierwotnej, amerykańskiej premiery. Od tego czasu namiętnie śledzę nowe sezony, ale i również edycje z innych krajów. Stąd też dzisiejszy wpis i takowe zestawienie. Zapraszam do czytania!
Love is Blind: Argentina
Love is Blind: Argentina to argentyński reality show oparty na amerykańskim programie o tym samym tytule, prowadzony przez Wandę Narę i Dario Barassiego, dla platformy Netflix. "Miłość jest ślepa" to eksperyment, w którym single poszukują miłości opierając się głównie na więzi emocjonalnej, a nie fizycznej. Kiedy postanawiają się zaręczyć nie widząc się wcześniej - rozpoczynają czterotygodniową podróż pełną wzlotów i upadków nim powiedzą sobie "tak" przed ołtarzem. OBEJRZYJ ZWIASTUN
Love is Blind: Mexico
Love is Blind: Mexico to meksykański reality show oparty na amerykańskim programie o tym samym tytule, prowadzony przez Omara Chaparro i Lucy Chaparro, dla platformy Netflix. "Miłość jest ślepa" to eksperyment, w którym single poszukują miłości opierając się głównie na więzi emocjonalnej, a nie fizycznej. Kiedy postanawiają się zaręczyć nie widząc się wcześniej - rozpoczynają czterotygodniową podróż pełną wzlotów i upadków nim powiedzą sobie "tak" przed ołtarzem. OBEJRZYJ ZWIASTUN
Love is Blind: UK
Love is Blind: UK to brytyjski reality show oparty na amerykańskim programie o tym samym tytule, prowadzony przez Matta Willis i Emmę Willis, dla platformy Netflix. "Miłość jest ślepa" to eksperyment, w którym single poszukują miłości opierając się głównie na więzi emocjonalnej, a nie fizycznej. Kiedy postanawiają się zaręczyć nie widząc się wcześniej - rozpoczynają czterotygodniową podróż pełną wzlotów i upadków nim powiedzą sobie "tak" przed ołtarzem. OBEJRZYJ ZWIASTUN
Tak jak wyżej wspomniałam - dzisiejsza recenzja dotyczy tego samego programu, a to co je różni od siebie to kraj pochodzenia. Choć na pierwszy rzut oka można byłoby pomyśleć, że inne miejsce i gospodarze nie za wiele zmienią to jednak nic bardziej mylnego! Doskonale można dostrzec różnice kulturowe, sposób bycia i dojrzałość uczestników, a także odmienny humor. Oglądając edycje argentyńską oraz meksykańską miałam wrażenie, że wszystko jest chaotyczne, a uczestnicy nie przyszli w poszukiwaniu miłości, a po prostu dla rozgłosu... Natomiast miło zaskoczyła mnie edycja brytyjska, która bardzo przypominała mi amerykańską wersję - a ją uwielbiam! Poza tym może to być też po prostu kwestia europejskich zwyczajów i tego, że jest nam ten kraj bliższy. Choć program "Love is Blind" traktuję jako rozrywkę, to nie ukrywam, że lubię obserwować zachowanie uczestników i wyciągać z nich wnioski. Przede wszystkim serial utwierdza mnie w przekonaniu, że w związku najważniejsze są: komunikacja, szczerość i wzajemny szacunek. Podsumowując, bardzo podoba mi się ten eksperyment społeczny, choć drażni mnie, że biorą w nim udział wyłącznie osoby zamożne i ładne. Mimo to program jest uzależniający i naprawdę trudno przestać go oglądać.
*Źródło zdjęć: filmweb.com, netflix.com*
Oglądaliście któryś z powyższych seriali?
Co o nich uważacie? Koniecznie dajcie znać!
Wszystkie seriale można obejrzeć na platformie Netflix.
Zapraszam również na inne profile.
Ściskam mocno,
Wasza Adrasteja
Nie oglądałam żadnego z nich.
OdpowiedzUsuńNie lubisz takich programów?
UsuńŻadnego z tych seriali nie oglądałam. Ostatnio skończył Squid Game.
OdpowiedzUsuńI jak Ci się podobał? :)
UsuńNie słyszałam o takim serialu, ale też nie oglądam tego typu programów.
OdpowiedzUsuńTo może następnym razem kolejne propozycje przypadną do gustu :)
UsuńTrzy wersje???
OdpowiedzUsuńJa w takich chwilach ogladam taki serial, który juz znam. ;)
Oj, jest ich więcej! :D Pięć recenzji już za mną, a jeszcze kilka przede mną :P
UsuńO serialu słyszałam ale nigdy go nie oglądałam :)
OdpowiedzUsuńLubisz tego typu programy? :)
UsuńNiestety, a może stety? Nie oglądam takich produkcji :)
OdpowiedzUsuńPrzynajmniej masz czas na inne, bardziej wartościowe produkcje :)
UsuńNie widziałam żadnego z tych programów. Nie interesują mnie takie programy,a może po prostu nie mam na to czasu... ale ostatnio udało mi się obejrzeć 3 różne filmy na streaming i jestem z siebie dumna bo dawno tak nie miałam 😉
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego 😘
Nie ma co ukrywać, że takie programy reality show to straszne pochłaniacze czasu, więc wcale Ci się nie dziwię :)
UsuńO, pochwal się co miałaś okazję zobaczyć! Pozdrawiam.
Obejrzałam Vinci 2, amerykański film Amator i najnowszego Supermena 😉
UsuńI co o nich myślisz? O Vinci 2 słyszałam niestety same negatywne opinie… :(
UsuńTo cieszę się że nie jestem odosobniona w opinii. Słaby film. Te pozostałe są dobre, warte obejrzenia.
UsuńTo dobrze, że chociaż pozostałe dwa miło Cię zaskoczyły :)
Usuń