
Czuję pustkę. Ogromną pustkę. Jakby ktoś wyrwał moje serce i poszatkował je na wiele drobnych elementów. Te kawałeczki powoli starają się zjednoczyć. Złożyć w jedną całość. Jednak są na to za słabe. Nie lubię tego uczucia. Brakuje mi Ciebie. Was. Przecież jeszcze przed chwilą śmialiśmy się do siebie. Rozmawialiśmy, patrząc sobie w oczy. A teraz? Nic nie ma. Pustka. Doskwiera mi samotność. Choć nie...