piątek, 30 sierpnia 2019

Podsumowanie WAKACJI 2019

Podsumowanie WAKACJI 2019
Witajcie Kochani! Jak Wam mijają ostatnie dni wakacji? Gotowi do szkoły? A może chodzicie już do pracy? Powiem Wam, że jest mi niesamowicie dziwnie z tym, że w te wakacje nie kupiłam żadnych produktów ani książek szkolnych. Jakoś jeszcze to do mnie nie dociera, że moja obowiązkowa edukacja dobiegła końca. Jednak nie jest mi przykro z tego powodu. Te wszystkie szkolne lata kosztowały mnie naprawdę wiele stresu oraz zdrowia. Zwłaszcza ten ostatni maturalny rok... Wiem, że pewnie na pracę też będę narzekać i możliwe, że zatęsknię za szkołą, ale jestem gotowa. Naprawdę. Czuję, że mam masę pozytywnej energii, którą chcę przekazać w ten początek dorosłego życia i mam nadzieję, że zostanie ona ze mną na dłużej.

W dzisiejszym poście chciałabym podsumować tegoroczne wakacje. Może nie działo się zbyt wiele. Jednak chcę sobie i Wam udowodnić, że nawet te najdrobniejsze gesty oraz chwilę są warte wspominek. Zwłaszcza, że początek moich wakacji nie należał do najlepszych. Przez ponad miesiąc dochodziłam do siebie po maturze. Wiem, że może to wydać się dziwne, ale po tym egzaminie dojrzałości straciłam kompletnie wiarę w siebie. Czułam się okropnie, wręcz beznadziejnie... Dopiero z czasem uświadomiłam sobie, że znam swoją wartość, swoje możliwości i będzie, co będzie - życie toczy się dalej. Teraz żałuję tych wszystkich niepotrzebnie wylanych łez. Jednak już nie o tym! W tym wpisie chciałabym się skupić na tych dobrych rzeczach, które mnie spotkały, więc zapraszam do lektury!


SZWECJA
Jak już dobrze wiecie w tym roku miałam okazję być w Szwecji, a dokładnie w Karlskronie. Był to pobyt jednodniowy, jednak niezwykle emocjonujący. Nie będę Wam teraz opisywać, co zwiedziłam i jak to wszystko wyglądało, ponieważ wszystko zawarłam TUTAJ. Jeśli jesteście ciekawi to serdecznie zapraszam! Wpis posiada dużo opisów oraz zdjęć. Co do samej Szwecji uważam, że jest to naprawdę ciekawy kraj. Zwłaszcza ludzie wydali mi się być mega sympatyczni, ponieważ przy nich kompletnie zapomniałam o mojej blokadzie językowej. Po za tym cały czas czułam się szczęśliwa i miałam przy boku ukochaną osobę, wiec nie mogło być lepiej.

ZARĘCZYNY
Skoro była Szwecja to muszą być i też ZARĘCZYNY! Ja wiem, że może Was już męczyć ten temat, ale musicie zrozumieć moje podekscytowanie. Wciąż jestem niesamowicie szczęśliwa i na samą myśl o tym wydarzeniu lecą mi łzy. Naprawdę nie mogę uwierzyć, że ta chwila była tak pięknie przez Niego zaplanowana. Do teraz nie mogę pojąć jakie szczęście mnie spotkało, że Go mam... Więc jeśli to czytasz to wiedz, że Cię bardzo mocno kocham i sprawiłeś, że jestem jedną z najradośniejszych kobiet na tym świecie, właśnie dzięki Tobie! Natomiast jeśli Was ciekawi w jaki sposób do tego doszło to zapraszam TUTAJ oraz TUTAJ.

KRÓTKIE WŁOSY
Po wielu latach zapuszczania odważyłam się na ścięcie włosów. Wiedziałam, że nie są w najlepszym stanie oraz chciałam zmiany. Jakoś tak wewnętrznie naprawdę jej potrzebowałam. Początkowo byłam załamana, bo nie miały być aż takie krótkie! Jednak z czasem zaczęłam się przyzwyczajać. A kondycja moich włosów znacznie się polepszyła. Zresztą nie ma co się przejmować - odrosną!

DOLINA CHARLOTTY i USTKA
Spontaniczne wyjazdy w wakacje to w sumie u Nas normalne. Początkowo mieliśmy wybrać się do Słupska, ale plany trochę się pozmieniały. Zamiast tego udaliśmy się do Doliny Charlotty, gdzie znajduje się zoo, fokarium, restauracja oraz kilka innych atrakcji. Co do samego zoo to troszkę się zawiodłam... Na zdjęciach widziałam, że ludzie mają bliski kontakt z lemurami - nawet karmią je oraz głaszczą. Oczywiście, też chciałam! Okazało się, że żeby być koło nich to trzeba wykupić dodatkowy bilet na rejs łódką. W dodatku, tego dnia było tak upalnie, że zwierzęta leżały w swoich domkach. Zatem nie widzieliśmy najmniejszego sensu wykupywania biletu skoro i tak nie zobaczylibyśmy ich... Po zoo udaliśmy się do fokarium. Pokaz trwał może z 15 minut, ale był naprawdę warty zobaczenia. Po za tym, na koniec, publiczność zadawała pytania, co również trochę trwało, ale można było się dowiedzieć naprawdę ciekawych rzeczy. Z racji, że miała miejsce godzina popołudniowa to wybraliśmy się do restauracji, która znajdowała się na wodzie. Było to mega klimatyczne miejsce, a sałatka, ryba oraz lemoniada - przepyszne! Później pokierowaliśmy się do Ustki. Trochę pochodziliśmy, odwiedziliśmy Muzeum Figur Woskowych, zjedliśmy lody, pokupowaliśmy pamiątki oraz odpoczęliśmy na plaży. Na koniec dnia otrzymałam piękną, niebieską różę, która naprawdę długo mi się trzymała.

GRODZISKO
Oczywiście, nie mogło zabraknąć wakacji u rodziny mojego narzeczonego. Powiem Wam, że czasami dobry jest ten przeskok z miasta na wieś. Nawet, jeśli wraca się całym zjedzonym przez komary. Ta cisza, odpoczynek nad jeziorem, spacer po lesie, a w dodatku jeszcze grill! Oprócz tego, przeważnie kiedy przyjeżdżamy to czeka na Nas armia małych piesków, a ja bardzo kocham PSY!

KONCERTY i WYDARZENIA
W tym roku miałam okazję być na kilku wydarzeniach organizowanych w moim mieście oraz okolicach. Prawie każde z nich wspominam bardzo dobrze. Na początku wakacji odbyły się dwa Festiwale Truskawek w Chmielnie oraz na Złotej Górze, gdzie można było obkupić się w kaszubskie truskawki oraz w produkty z nich zrobione. Oprócz tego miały miejsce liczne zabawy oraz koncerty. Na jednym z tych festiwali można było usłyszeć Roksanę Węgiel oraz Grzegorza Hyżego. Później miało miejsce tzw. Wejogranie, czyli muzyczne wydarzenie w Wejherowie. To właśnie tutaj udało mi się zobaczyć po raz pierwszy kabaret ("Chyba") na żywo oraz zrobić zdjęcie z Sylwią Grzeszczak! Sylwia Grzeszczak jest moją ulubioną polską wokalistką, ponieważ niesamowicie imponuje mi jej barwa głosu oraz podoba mi się jej kontakt z publicznością oraz to jak bawi się na scenie. Jednak w sierpniu również czekały na Nas atrakcje! Czekałam rok na kolejną edycję Goldhill Festival na Złotej Górze i się doczekałam. Muzyka to była totalna petarda! Jednak o tej imprezie chciałabym Wam napisać w osobnym poście jak tylko znajdą się zdjęcia na stronie. Kolejnym wydarzeniem były nocne pokazy samolotów, czyli LOTOS Gdynia Aerobaltic. To już kolejna edycja, w której biorę udział i mimo, że występy czasami są podobne do ubiegłych lat to i tak robią wrażenie! Nie trzeba było długo czekać, ponieważ tydzień później odbywała się kolejna impreza! Tym razem coś, co w Gdyni miało miejsce pierwszy raz, a mianowicie Verva Street Racing, gdzie można było podziwiać setki sportowych aut oraz pokazy na aż trzech torach! A na dodatek w sobotę oraz niedzielę miały miejsce wspaniałe koncerty - Sylwii Grzeszczak oraz C-Boola! A co najlepsze, wstęp na wszystkie imprezy (z wyjątkiem Goldhill Festival) był DARMOWY!
Swoją drogą, czy wierzycie w przesądy? Ostatnio mój ukochany zaczął nosić zegarek. Zaczęłam się zastanawiać czy nie sprawić mu jakiegoś lepszego na najbliższą okazję. W oko wpadł mi zegarek Tommy Hilfiger. Jednak przypomniało mi się o przesądzie związanym z tego typu prezentem. Chodzi mi tutaj o uprzedzenie z zegarkiem, a dokładnie, że podarowany symbolizuje rozpad związku, zakończenie znajomości, a nawet śmierć! Szukając informacji w tym temacie znalazłam ciekawostkę, że ten przesąd wziął się z Chin, ponieważ po chińsku zegar "zhong" brzmi podobnie do życzenia końca "song zhong". Jednak przeważnie mówi się, że to tylko gadanie, że przecież jesteśmy poważnymi i dorosłymi ludźmi i nie pokładamy wiary w te bajeczki. Natomiast jest zawsze to małe "ale" i wolimy nie ryzykować. A jakby na to spojrzeć z drugiej strony. Czy zegarek nie może być wyznacznikiem czasu spędzonego u boku ukochanej osoby? Odliczaniem do kolejnych, wspaniałych chwil? Naprawdę urzekł mnie zegarek Tommy'iego Hilfiger'a, ale sama nie wiem, co o tym wszystkim sądzić. Może ostatecznie sama go sobie kiedyś sprawię.
*Zdjęcia autorskie*

A Wy jak spędziliście swoje wakacje?
Były udane?
Koniecznie dajcie znać w komentarzach!

Mam nadzieję, że we wrześniu będę mogła się pochwalić Wam efektami wakacyjnej sesji miłosnej, która została wykonana wraz z Katie Moon! Jeszcze nie wiedziałam żadnego zdjęcia, ale wiem, że będą one cudowne, bo to co wychodzi spod rąk Kasi jest naprawdę świetne!

A jeśli mało Wam wakacyjnych zdjęć to zachęcam do odwiedzenia ostatniego wpisu!

Ściskam mocno,
Adrasteja

wtorek, 27 sierpnia 2019

Pozycjonowanie STRON - co to jest SEO, jak dobrać SŁOWA KLUCZOWE?

Pozycjonowanie STRON - co to jest SEO, jak dobrać SŁOWA KLUCZOWE?
Witajcie! Jak spędziliście weekend? U mnie w mieście naprawdę się działo, ponieważ miało miejsce kolejne wydarzenie, a mianowicie Verva Street Racing. Powiem Wam, że wszystko robiło niesamowite wrażenie. Dlatego mam do Was pytanie! Czy chcielibyście relacje z tego wydarzenia? Mam naprawdę mnóstwo zdjęć oraz filmików, więc koniecznie dajcie znać, czy sportowe auta Was interesują.

Niedawno, w jednym z postów wspominałam Wam o pozycjonowaniu stron. Zauważyłam, że wielu z Was ciekawi ten temat. Zatem dzisiaj przyjrzymy się temu bliżej - zobaczymy, co i jak działa. Na starcie mówię, że specjalistką od marketingu nie jestem i mam duży problem z tymi wszystkimi skomplikowanymi wyrażeniami. Jednak starałam się, aby wszystko brzmiało logicznie i było zrozumiałe. A czy mi się udało - to stwierdzicie sami!
Zacznijmy od tego - CO TO JEST SEO?
SEO (Search Engine Optimization) - jest to proces, który ma na celu zwiększenie pozycji strony www w wynikach wyszukiwania. Zajęcie pierwszego miejsca na listach wyszukiwania wiążę się ze zwiększeniem liczby odwiedzin naszej witryny. Czyli wzrasta liczba wejść, a z tym popularność strony. SEO ma na celu znalezienie najlepszej metody rozwiązania. W tym przypadku jest to szeroki zakres działań, który pomaga wypromować witrynę internetową za pomocą konkretnych słów kluczowych. W skrócie ta strategia marketingowa próbuje przewidzieć zachowania wyszukiwarki.

Według statystyk naprawdę mała ilość internautów zagląda na drugą stronę w wynikach wyszukiwania. Dlatego tak ważne jest bycie na czele oraz "wygryzienie konkurencji". Jednak trzeba sobie uświadomić, że proces ten jest długi, a efekty mogą być widoczne dopiero po jakimś czasie, nawet po kilka miesiącach. Dlatego warto być cierpliwym, ponieważ ostatecznie pomoże to nam zwiększyć ruch na stronie oraz sprawi, że witryna będzie odnaleziona.
Jak dobrać SŁOWA KLUCZOWE?
Słowa kluczowe to nic innego jak wyrazy, które wpisywane są do wyszukiwarki w celu odnalezienia konkretnych informacji. Mogą być one również nazywane frazami

Wyróżniamy ich różne rodzaje:
Podstawowe | Ogólne - Te słowa kluczowe składają się z jednego lub dwóch wyrazów. Cechują się sporą popularnością oraz łatwo jest o konkurencje. W tym przypadku pozycjonowanie staje się o wiele trudniejsze. Przykłady: telefon, letnie buty.

Brandowe - Te słowa kluczowe wyszukiwane są w przypadku, gdy internauta nie zna strony firmowej. Próbuje wyszukiwać na podstawie nazwy firmy. Dlatego tak ważna jest chwytliwa nazwa przy zakładaniu strony. Przykłady: Coca-Cola, Multimedia.

Long Tail - Te słowa kluczowe składają się od trzech do pięciu wyrazów. Cechują się o wiele mniejszą klikalnością od fraz podstawowych, ale posiadają za to małą konkurencje. W tym przypadku pozycjonowanie jest łatwiejsze. Przykład: buty letnie dla kobiet.

Lokalne | Krajowe - Te słowa kluczowe dzielą się na lokalne jak i na krajowe. Lokalne dotyczą wybranych miejscowości oraz województw. Krajowe są po prostu ogólne. Przykłady: mechanik samochody Gdynia albo ogólnikowo mechanik samochodowy.

Informacyjne - Te słowa kluczowe to nic innego jak zadanie pytania w celu otrzymania konkretnej odpowiedzi. Przykład: Co warto zwiedzić?

Podsumowując, dobierając słowa kluczowe musimy skupić się na tym, co oferujemy, czyli dokładnie przeanalizować naszą tematykę. Należy również unikać wszelkiego rodzaju fraz niegramatycznych. Jeśli coś sprzedajemy to dobrze jest uwzględnić obszar działalności. A oprócz tego nazwa naszej witryny powinna być unikalna, aby łatwiej było znaleźć do niej link.
Co z RESZTĄ?
Przede wszystkim trzeba pamiętać, że słowa kluczowe oraz reklama to nie wszystko. Równie ważny jest wygląd naszej strony oraz treść i grafika. Witryna nie powinna być w żaden sposób pstrokata, ponieważ ciężej się to wszystko ogląda. Łatwiej jest, gdy strona ma stonowane kolory oraz sprawia wrażenie jednolitej. Co do treści to ważne, aby mieć swój styl. Pisać z pasją i zaangażowaniem. Unikać wszelkich błędów ortograficznych oraz interpunkcyjnych. Skupić się na tematyce, którą lubimy oraz o której mamy jakiekolwiek pojęcie. A oprócz tego trzeba być systematycznym, ale i cierpliwym!

Jak widzicie pozycjonowanie stron jest to dosyć skomplikowany proces i nie od razu wszystko się dzieje. Jeśli jednak wciąż nie wiecie jak to wszystko działa albo nie potraficie poradzić sobie z tym sami to zachęcam do kliknięcia w poniższy link, aby zasięgnąć pomocy specjalistów lub dowiedzieć się czegoś więcej, źródło: inpozycjonowanie.pl.
Bluza: George | Spodnie: F&F | Trampki: miejscowy butik
Miejsce: Stena Line Spirit, Morze Bałtyckie

Wiedzieliście jak działa POZYCJONOWANIE STRON?
A może ten artykuł pomógł Wam to zrozumieć?
Koniecznie dajcie znać w komentarzach!


Następny post już w najbliższy piątek!

Zachęcam również do odwiedzenia mojego Instagrama, gdzie możecie być ze mną na bieżąco.


Ściskam mocno,
Adrasteja

poniedziałek, 19 sierpnia 2019

Srebrna pamiątka na CHRZEST | Azur

Srebrna pamiątka na CHRZEST | Azur
Witajcie Kochani! Jak Wam minął ubiegły tydzień? U mnie naprawdę dobrze. Byłam na kilku spotkaniach z przyjaciółmi oraz na pokazach Lotos Gdynia Aerobaltic Airshow. Oprócz tego zaczęłam robić pierwsze porządki na blogu. Pousuwałam posty, z których nie byłam zbytnio zadowolona, a inne poprzerabiałam, aby brzmiały bardziej poprawnie - nie zmieniając przy tym znacząco treści. Natomiast od dzisiaj zaczynam pracę nad swoim Dziennikiem Podróży, o którym również wspominałam w ostatnim poście. Powiem Wam, że jestem niesamowicie podekscytowana, ponieważ przyszły do mnie pierwsze profesjonalne kredki i nie mogę się doczekać, kiedy zacznę z nimi pracować. Ale nie o tym teraz!


W dzisiejszym poście chciałabym Wam opowiedzieć o stronie e-azur.pl. Jest to sklep jubilerski "Azur" w ofercie którego znajdziecie wyroby jubilerskie srebrne i złote, obrączki ślubne, obrazki sakralne oraz biżuterię modową. Wytwarzane produkty są najwyżej jakości oraz posiadają atrakcyjną cenę. Oprócz tego, na stronie znajdziecie wszystko, co uszczęśliwi drugą osobę, niezależnie od okazji.
Nie ukrywajmy. Chyba w każdej rodzinie znajdzie się jakiś maluszek albo ktoś kto oczekuje nadejścia nowego dziecka. A co idzie wraz z przyjściem pociechy na świat? Ceremonia chrztu świętego, na którą zaproszeni są bliscy. Dlatego naszym głównym tematem będą dziś srebrne obrazki na chrzest właśnie ze sklepu "Azur", ponieważ z pustymi rękoma niezbyt wypada przyjść.

Srebrny obrazek na chrzest to idealny prezent, który gustownie upamiętni daną uroczystość. W asortymencie sklepu "Azur" znajdują się obrazki przedstawiające Świętą Rodzinę czuwającą nad dzieciątkiem oraz Aniołki. Są to symbole opieki nad nowo narodzonym dzieckiem. Oprócz tego, sklep oferuje grawerowaną dedykację, która umieszczana jest z tyłu obrazka. Oczywiście, grawer można dopasować według indywidualnych potrzeb oraz oferowany jest za darmo.
Obrazki na chrzest oferowane przez sklep "Azur" mają przeróżne kształty oraz rozmiary. Na przykład na poniższych widnieje wizerunek jednego lub dwóch Aniołów Stróży czuwających nad bezpiecznym snem dziecka. Anioły również trzymają w ręku maleńką latarenkę, aby odgonić mrok. 

Całość przedstawiona jest w formie serca albo kwadratu. Obydwa wzory osadzone są na brązowym drewnie oraz posiadają specjalne pudełeczko na przechowanie. Jednak nie mogło również zabraknąć napisu "Pamiątka Chrztu Świętego". Obrazki przystosowane są do postawienia, ale także do powieszenia na ścianie przez, co nie trzeba martwić się o miejsce.
Uważam, że taka pamiątka w postaci obrazka sprawdzi się doskonale w każdym domu, ponieważ srebro jest naprawdę uniwersalne i pasuje do wszelkiego rodzaju wystroju i jest wspaniałą dekoracją. Dzięki swojej uniwersalności, będzie w sam raz dla dziewczynki jak i dla chłopca.

Dlatego, jeśli szukacie wyjątkowego i niepowtarzalnego prezentu to koniecznie musicie zajrzeć na tę stronę! Osobiście jestem zakochana w ich produktach i nie mogę się doczekać aż będę mogła komuś sprawić tak cudowną pamiątkę, która na pewno szybko nie odejdzie w niepamięć.
*Zdjęcia pochodzą ze strony e-azur.pl*

Znacie sklep AZUR?
Zamawialiście kiedyś z tej strony?
Koniecznie dajcie znać w komentarzach!


Trzymajcie się cieplutko,
Adrasteja

poniedziałek, 12 sierpnia 2019

RZECZY do zrobienia przed KOŃCEM WAKACJI

RZECZY do zrobienia przed KOŃCEM WAKACJI
Dobry wieczór! Jak się macie? Dzisiejszy wpis będzie luźniejszy i nie aż tak długi jak ostatnio (chyba), ponieważ  porozmawiamy sobie o kilku rzeczach, które zamierzam zrobić jeszcze przed końcem wakacji. Będzie to mój zbiór pomysłów zebrany w jedno miejsce. Ostatnio mam bardzo dobry humor. Pogoda jest piękna. Zwiedzam różne miasta. Po prostu znów czuję, że żyję i staram się czerpać radość z najdrobniejszych rzeczy! Zatem zapraszam do czytania.


OBEJRZEĆ PIERWSZY RAZ W ŻYCIU...
Titanica! Może to być dziwne, bo o tym filmie słyszał każdy i większość oglądała nawet po kilka razy. Natomiast mnie jakoś do niego nigdy nie ciągnęło. Samą historię kojarzę, ale filmu nie widziałam. Nawet urywek. Jedynie jakieś pojedyncze zdjęcia na Internecie. Według mojego narzeczonego powinnam nadrobić te ekranizacje, więc myślę, że taki wyznacznik czasu jak koniec wakacji - jest dobrym pomysłem.

PRZECZYTAĆ W CIĄGU MIESIĄCA...
Chociaż jedną książkę... Ciężko jest mi to powiedzieć, ale nie wiem kiedy ostatni raz miałam w ręku jakąś lekturę, którą przeczytałam do końca. To nie tak, że mi się dane książki nie podobały. Po prostu kończyłam po 50 stronach zostawiając resztę na później i na tym się niestety kończyło. Zapominałam, nie chciałam, nie miałam czasu ani ochoty. Ale chciałabym to zmienić. Oczywiście, nic na siłę, bo wiem, że zmuszaniem siebie - tego nie dokonam. Mimo wszystko tęsknię za tym książkowym światem, za wcielaniem się w bohaterów i przeżywaniem razem z nimi, a przede wszystkim za tymi emocjami, które pojawiają się przy czytaniu.

ZADBAĆ O PIELĘGNACJE...
Jestem osobą, która na kosmetyki nigdy nie lubiła dużo wydawać. Nieważne czy to były produkty kolorowe czy pielęgnacyjne. Dopiero jakoś od dwóch lat zaczęłam kombinować z kolorowymi ustami czy też z kreską. Jednak o pielęgnacji nie było mowy. Dla mnie była to po prostu strata czasu. Niestety, w okresie jesienno-zimowym mam okropne problemy z suchą skórą. Nie przeszkadzało mi to zbytnio aż do tego roku... Doszedł stres i zaczęłam drapać nogi. Były całe poranione. Wstydziłam się tego. Bałam się, że ktoś zobaczy. Zaczęłam testować różne kosmetyki. Na pomoc przyszła mi Neutrogena, o której pisałam jakiś czas temu oraz parę innych produktów, ale o tym może innym razem. W każdym bądź razie ten rok nauczył mnie, że warto zrobić coś dla siebie. Dlatego ten miesiąc chcę spędzić na testowaniu kolejnych produktów do ciała jak i do twarzy. Na pewno spodziewajcie się postu o maseczkach!
ZAPLANOWAĆ...
Kolejne podróże! Jak dobrze wiecie, uczęszczałam do technikum o profilu turystycznym, ponieważ kocham zwiedzać i poznawać nowe miejsca. Gdyby nie mój brak pewności siebie to już dawno poszłabym na kurs przewodnika lub pilota, ponieważ dałoby mi to możliwość robienia tego, co naprawdę lubię. Jednak póki to się nie stanie to pozostaje mi planowanie i podróżowanie wraz z moim narzeczonym, który jest wspaniałym kompanem. Każdego roku staramy się odwiedzić kilka miast w Polsce. Są to całodniowe lub kilkudniowe wycieczki. Wszystko oczywiście zależy od ilości atrakcji w danym mieście oraz funduszy. W zeszłym roku udało Nam się odwiedzić - Wrocław, Łebę, Władysławowo, Elbląg, Stegnę oraz Warszawę. Natomiast w tym - Warszawę, Słupsk, Ustkę oraz Karlskronę w Szwecji. Swoją drogą zachęcam do przeczytania ostatniego posta. Co roku również można Nas znaleźć w Trójmieście (tutaj mieszkamy wraz z moją rodziną) oraz w Lesznie i okolicach (rodzina mojego narzeczonego). W każdym bądź razie, nie zamierzamy zwalniać tempa. Obecnie jestem w trakcie robienia list z miastami w Polsce oraz państwami Europy, aby móc dane miejsca na bieżąco odhaczać. Myślę, że w przyszłości posłuży to za niesamowitą pamiątkę i wspaniale będzie wracać myślami do tych wspomnień, wiedząc, że dokonało się postawionych sobie celów. Na dzień dzisiejszy moim marzeniem na przyszły rok jest Szwajcaria, a dokładnie wioski w górach.

STWORZYĆ SWÓJ WŁASNY...
Travel Journal! Czyli po prostu Dziennik Podróży. Obecnie prowadzę album ze zdjęciami z wyjazdów, gdzie umieszczam również pocztówki z danych miejsc oraz krótkie opisy. Jednak zapragnęłam czegoś więcej. Chciałabym się wyżyć artystycznie. Spróbować nowości. Zacząć znowu tworzyć. Dlatego zamierzam zakupić specjalny szkicownik, w którym będę umieszczała fragment scenerii, w której się znajduję, bądź znajdowałam. Zainspirowała mnie do tego Barbie Michaels, którą możecie znaleźć na YouTube pod nazwą Elfik TV. Swoje prace w takim dzienniku tworzy ona akwarelami, co ma niesamowity urok. Niestety, ja nie maluje farbami. Dlatego nie wiem czy zacząć się uczyć, aby uzyskać równie ciekawy efekt czy po prostu wykonywać kredkami. Doradźcie mi!
ZACZĄĆ WPROWADZAĆ ZMIANY...
Na blogu! Od jakiegoś czasu myślę nad zmianami. Przede wszystkim chciałabym się skupić na zakładkach i wyglądzie, żeby wszystko miało ręce i nogi. Oprócz tego planuję wznowić serie, które leżą zapomniane. Przede wszystkim chciałabym sprawić, abyście do tego miejsca wracali chętniej. Dlatego również mam nadzieję, że w najbliższym czasie nadrobię komentarze u Was jak i u siebie, bo tęsknię za tymi długimi rozmowami. Ostatnio także myślałam nad usunięciem postów, z których jestem mniej zadowolona, ale z tym jeszcze muszę się zastanowić...

WRÓCIĆ Z SYSTEMATYCZNOŚCIĄ...
To jest moim głównym priorytetem od jakiegoś czasu. Obiecuję Wam, a wciąż dodaję posty w kratkę, co mnie również denerwuje. Pocieszam się, że to przez wakacje, a potem już będzie lepiej, ale wiem, że to nieprawda. To leży we mnie. Powinnam się po prostu bardziej zorganizować. Zacząć na nowo zapisywać pomysły. Uświadomić sobie, że tyle serca i czasu w to wkładałam, że szkoda to zmarnować. Blog jest moim małym sukcesem i mam nadzieję, że na nowo wpadnę w ten pisarski szał i nie będzie mi brakowało weny.
Niestety, za brakiem systematyczności idzie coś jeszcze - pozycjonowanie stron www. Możemy pisać nie wiadomo ile. Jednak każda przerwa niesamowicie psuje statystyki. Nie ma postów - nie ma nowych wyświetleń. Oczywiście, będą przychodzili stali czytelnicy, żeby zerknąć na nowości, ale nie przyniesie nam to zbytnio widocznych rezultatów. Dlatego chcę walczyć z tą systematycznością, aby widzieć w tym wszystkim sens i nie zmarnować tego nad czym pracowałam wiele lat. Owszem, blog to nie tylko liczby, ale przyznajcie sami - chyba dobrze jest zobaczyć czasem większą aktywność pod wpisem. Sprawia to przede wszystkim niesamowitą radość i dzięki temu można określić, co naszym czytelnikom się podoba. Obecnie blogów w Polsce jest tysiące, więc trzeba naprawdę zachwycić, aby pozycjonowanie naszej strony www było jak najlepsze! Obecnie po wpisaniu w wyszukiwarkę Google słowa "Adrasteja" - mój blog jest na trzecim miejscu! To dla mnie ogromny sukces. Jednak nie każdy wie o istnieniu mojej strony, dlatego między innymi potrzebna jest chwytliwa treść, zwroty, które zachęcą ludzi, kluczowe słowa, ale i też dobry wygląd. Na dzień dzisiejszy moim najpopularniejszym postem jest praca w Sinsayu, który ma prawie 8 tysięcy wyświetleń! Jeśli jesteście ciekawi jak działa pozycjonowanie strony www to zachęcam zerknąć na stronę Afterweb, gdzie znajdziecie większość informacji w tym temacie, w dodatku doskonale wytłumaczonych. Pamiętajcie, że proszenie o pomoc albo znajdywanie jej w Internecie - nie jest niczym złym i mamy prawo sięgać do takich źródeł oraz korzystać z promocji naszego bloga czy innych portali www od tej strony bardziej profesjonalnej. Dlatego jeszcze raz zachęcam do przeczytania artykułu na temat pozycjonowania stron www, a kto wie, może akurat tego właśnie szukaliście!
Koszulka: Reserved | Spodenki: Cropp | Buty: Nike
Miejsce: Zbiornik Rydzyna

A Wy macie jakieś postanowienia?
Jak zamierzacie spędzić ostatnie dni wakacji?
Koniecznie dajcie znać w komentarzach!

Zapraszam także na mojego Instagrama.


Trzymajcie się ciepło,
Adrasteja
Copyright © 2016 Adrasteja , Blogger