poniedziałek, 26 grudnia 2016

NOWY ROK, NOWA JA

NOWY ROK, NOWA JA
Nigdy nie rozumiałam postanowień noworocznych. Dla mnie było to coś w rodzaju obiecanek-cacanek i odkładania czegoś na później. Nie rozumiałam, dlaczego ludzie nie mogą sobie postanowić czegoś teraz, dziś, w tym momencie.

Zrozumiałam jednak, że nowy rok to jak nowy semestr w szkole. Otwiera się przed nami nowa karta i dostajemy mocnego kopa do działania. Możemy coś zmienić, poprawić lub ulepszyć. Owszem każdy moment jest odpowiedni, ale nic tak nie motywuje jak konkretny powód - w tym przypadku nowy rok.

Głównymi postanowieniami noworocznymi jakie się słyszy to: koniec ze słodyczami, chodzenie na siłownie, ćwiczenia, schudnięcie. Większość tych postanowień kończy się oczywiście na niczym.

Jeśli mamy okazje do zmian to dlaczego chcemy żądać czegoś, co powiedzieli inni. Nie lepiej spojrzeć na swoje potrzeby? Zmienić coś co może nam zepsuć kolejny rok?

Moim jednym i chyba jedynym postanowieniem noworocznym będzie zerwanie toksycznych znajomości. Nie ma sensu zaczynać nowego roku wraz z ludźmi, którzy nie są po prostu nas warci.
Bluza: Allegro//  Spodnie: F&F

Dziękuję bardzo wszystkim za życzenia świąteczne, za nowych obserwatorów, za 30 tysięcy wyświetleń oraz za bardzo duży odzew pod ostatnim postem. Cieszę się, że miał tak pozytywny odbiór :)
Życzę Wam, aby nowy rok przyniósł pełno zapału, kreatywności oraz wiele dobrych wspomnień!
~~~
A Wy macie postanowienia noworoczne? :)
Chwalcie się co dostaliście pod choinkę! 

wtorek, 20 grudnia 2016

List do św. Mikołaja

List do św. Mikołaja
Drogi Mikołaju!

     Dawno do Ciebie nie pisałam. Jest mi z tego powodu strasznie przykro i głupio! To nie tak, że o Tobie zapomniałam. Po prostu nie wiedziałam, co do Ciebie napisać, a nie chciałam, żeby była to typowa "lista prezentów". Wiele osób na tym świecie przypomina sobie o Tobie, gdy coś chce. A tak nie powinno być... Nie jesteś tylko od rozdawania prezentów, ale też od szczerej rozmowy, wsparcia i brania z Ciebie dobrego przykładu. Może trochę się żalę. Wiem... Ale mam Ci tyle do powiedzenia! Och, tak dawno do Ciebie Mikołaju nie pisałam...

       Zacznijmy od tego, co zaobserwowałam. Na świecie jest wiele wspaniałych ludzi, ale i też złych. Nigdy nie wiemy na kogo trafimy. Ludzie często starają się wykorzystać naszą dobroć. Proszę powiedz mi: "Jak się przed tym przestrzec?", "Jak mam podejmować dobre decyzje?", "Jak mam nauczyć się wybaczać?". Nie chcę Cię prosić o zbyt wiele. Chciałabym być po prostu lepszym człowiekiem. Popełniam błędy jak każdy. Wiem o tym doskonale. Ale choć trochę chciałabym zmienić ten świat. Sprawić, żeby każdemu się żyło lepiej.

      Zatem moja lista prezentów nie jest związana z rzeczami materialnymi jak można się domyślić czytając pierwsze linijki tego listu. Chciałabym:
* Aby każdy na świecie uśmiechnął się choć przez chwilę patrząc na pierwszą gwiazdkę.
* Aby ludzie, którzy są obecnie rozdzieleni, mogli spędzić świąteczny czas razem.
* Aby ludzie, którzy nie mogli się dogadać znaleźli wspólny język i sobie nawzajem wybaczyli.
* Aby ludzie uczyli się na błędach.
* Aby każda porzucona osoba poczuła się potrzebna, kochana i bezpieczna.
* Aby każdy z Nas choć na chwilę zastanowił się w jaki sposób może pomóc innym.
* Aby ludzie nie byli tak bardzo obojętni na ludzkie nieszczęście.
* Aby te święta po prostu były MAGICZNE.
A Wy o jakie "rzeczy duchowe" poprosilibyście św. Mikołaja?

~~~~

Z okazji zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia chciałabym życzyć każdemu z Was bardzo dużo uśmiechu na twarzy, smacznych i pachnących potraw oraz niesamowitej atmosfery. Wesołych Świąt!

wtorek, 13 grudnia 2016

CICHY ZAKĄTEK #4 - Ukryty

CICHY ZAKĄTEK #4 - Ukryty
Dzisiaj przedstawię Wam drugą i ostatnią książkę wybraną z bonu podarunkowego. Mam szczerą nadzieję, że zaintryguje Was tak mocno jak mnie. A zatem jak zacząć dobrze nowy miesiąc? Od udanej książki. 



Autor: Cathy Glass
Opis książki: Dziesięcioletni Tayo przybywa do Cathy, doświadczonej opiekunki zastępczej, jedynie z ubraniem, które ma na sobie. Wkrótce staje się jasne, że za początkowym dobrym zachowaniem Taya kryje się wiele tajemnic. Dopiero kiedy Cathy spostrzega bliznę na przedramieniu chłopca, wstrząsająca historia Taya stopniowo wychodzi na jaw. Został uprowadzony przez matkę alkoholiczkę i odtąd oboje wymykali się władzom, żyjąc "w podziemiu". Taka rozpaczliwa egzystencja przypada niestety w udziale tysiącom ukrytych, "niewidzialnych" dzieci, którym udaje się przetrwać dzięki nielegalnym zarobkom w mrocznym świecie, niezauważenie dla reszty społeczeństwa. Cathy wie, że Tayo zasługuje na lepsze życie - i zrobi wszystko, co w jej mocy, by mu je zapewnić - ale najpierw musi zdobyć jego zaufanie, by zrozumiał, że nie musi już dłużej kłamać ani się wstydzić.

Moja opinia: Szczerze mówiąc bardzo spodobało mi się to, że autorka pisze pod pseudonimem i że w książkach jest sobą oraz opisuje przeżyte przez siebie historię. Samo to, że przez ponad 20 lat pracuje jako opiekunka zastępcza wzbudziło mój podziw i tym bardziej zachęciło do sięgnięcia po książkę. Historia Taya była bardzo przykra, ale prawdziwa. Tak naprawdę wiele dzieci na świecie mieszka bez jednego rodzica lub któryś z nich jest alkoholikiem. Czasami nawet nie jesteśmy świadomi tego, że na ulicy mijamy osobę potrzebującą pomocy. Jeśli ktoś chcę sięgnąć po "trochę" okrutnej rzeczywistości i się wzruszyć to jak najbardziej polecam. Na pewno nie była to moja ostatnia książka tej autorki, bo z wielką przyjemnością sięgnę po kolejne przerażające historie dzieci.

W Empiku trwa świetna promocja gdzie możecie zakupić tę książkę za jedyne 11 zł!

Zapraszam też do pozostałych recenzji: 12 i 3.

Słyszeliście o tej książce?
Znacie autorkę?
A może polecacie coś innego? :)

wtorek, 6 grudnia 2016

APARAT ORTODONTYCZNY - pytania i odpowiedzi

APARAT ORTODONTYCZNY - pytania i odpowiedzi
Noszenie aparatu ortodontycznego staje się, co raz bardziej popularne przez co wiele osób chce usunąć swoją wadę zgryzu. Z czym to się wiąże? Na pewno z wieloma pytaniami. Natomiast ja postaram Wam się przedstawić najważniejsze rzeczy, ale oczywiście z mojej perspektywy, więc pewne kwestie mogą się różnić od tego, co przeczytaliście w internecie lub usłyszeliście od znajomych.

1. Ile kosztuje ruchomy i stały aparat?
Koszty w różnych miastach i u różnych ortodontów mogą się różnić. U mnie ceny wynosiły:
Ruchomy: 650 zł
Stały (tylko dół): 1700 zł

2. Czy za wizytę kontrolną się płaci?
Tak, płaci się. Jednak tak jak w przypadku kosztu aparatu ceny mogą się różnić. U mnie jest to 100 zł.

3. Czego powinno się unikać?
Na pewno nie powinno się pić Coli, która może zepsuć nasz aparat. Oprócz tego powinno się unikać rzeczy takich jak: toffi i gumy. Wielu specjalistów radzi również, żeby unikać: chipsów, mentosów, żelków i krówek.

4. Czy zakładanie aparatu boli?
Ból również jest indywidualną kwestią każdego człowieka. Przed założeniem dolnego aparatu pytałam się koleżanki czy ją bolało to odpowiedziała, że przez dobre parę dni nic nie mogła jeść i leciała na tabletkach przeciwbólowych. Oczywiście stresowałam się, że u mnie również tak będzie. A jak było? Przez dwa dni lekko tylne zęby mnie bolały przy jedzeniu. Oprócz tego nie czułam żadnej zmiany.

5. Co ile jest kontrola?
Wydaję mi się, że kontrola u wszystkich jest tak samo. Czyli co miesiąc.

6. Jak myć zęby w stałym aparacie?
Wiele stron podaje, że mycie zębów w stałym aparacie jest niezwykle skomplikowane. Dla mnie nie jest to żadna filozofia. Myję zęby 2/3 razy dziennie zwykłą szczoteczką tradycyjną (jeśli wolicie elektryczną - to śmiało!). Na koniec przepłukuje wodą albo płynem do płukania ust.

7. Jak wygląda wizyta u dentysty, kiedy jest do zrobienia ząb?
W przypadku zwykłych wizyt kontrolnych u dentysty nie ma nic skomplikowanego. Jednak, gdy jest do zrobienia ząb trzeba ściągnąć przed wizytą stały aparat. Niestety nie miałam jeszcze takiej potrzeby, więc nie mam pojęcia czy jest ściągany cały aparat czy tylko jakaś jego część.

8. Czy prostowanie zębów boli?
Tak jak w przypadku punktu 4 każdy inaczej odreagowuje na ból. Przy zmianie gumek i drutów nic mnie nie boli. Jednak gorzej, gdy są zakładane ściągacze, które mają za zadanie zsunąć wszystkie zęby do siebie aby nie było żadnych szpar.

9. Czy trzeba mieć wyrywane zęby?
Wiele osób przed założeniem stałego aparatu musi mieć usuwane stałe, zdrowe zęby. U niektórych nie jest to zalecane. Czasami również wystarczy zmiana ortodonty, który powie, że nie będzie takiej konieczności. Głównie usuwa się 4,5 lub 8.

10. Jak zaradzić na ból?
Mam dwa sprawdzone sposoby na ból przy np. założeniu ściągacza.
1. Przyłożenie czegoś zimnego do twarzy w okolicach bólu. W przypadku np. zamrożonego szpinaku dobrze jest okryć opakowanie zwykłą szmatką.
2. Wyciśnięcie cytryny na wacik, złożenie go na pół i wsadzenie do ust przy bolących dziąsłach stroną nienawilżoną. Powtarzać z 2/3 razy dziennie.

11. Ile nosi się aparat ortodontyczny?
To ile będziecie nosić aparat ortodontyczny zależy od waszych ząbków i obserwacji specjalisty. U mnie założono, że stały będę nosić przez 2 lata, a ruchomy przez 2/3.
To tyle na dziś w dzisiejszym poście. Mam nadzieję, że osoby chcące założyć aparat ortodontyczny będą już wiedziały jak to mniej więcej wygląda.
Jeśli jeszcze coś Was nurtuje to śmiało zadawajcie pytania w komentarzach, a ja z przyjemnością w miarę możliwości Wam odpowiem :)
Copyright © 2016 Adrasteja , Blogger