niedziela, 24 stycznia 2016

ŚMIERĆ | PRZEMYŚLENIA

ŚMIERĆ | PRZEMYŚLENIA
Wiele osób porusza temat śmierci. Nurtuje ich przede wszystkim pytanie: "Co się z nami stanie?". Przyznam, że ja też nie raz o tym myślałam i wiem, że nie jest to takie proste jak się wydaje. W naszym życiu pojawia się wiele pytań, na które szukamy odpowiedzi. Z czasem je odnajdujemy. Ale czy tu też odkryjemy prawdę? Na pewno będzie ciężko i szczerze wątpię, że kiedyś dowiemy się jak jest naprawdę. W sumie, to czyni śmierć w jakimś stopniu wyjątkową. Każdy chce odkryć jej prawdziwe oblicze, odkryć jej tajemnice. Jednak czy będziemy wtedy spełnieni?

Jeśli chodzi o życie po śmierci to słyszy się najczęściej dwa główne warianty. Życie w niebie/piekle albo reinkarnacja. Mówi się, że chrześcijanie powinni wierzyć w to pierwsze. Ale szczerze trudno jest sobie wyobrazić takie beztroskie życie aniołów hasających po chmurach i obserwujących życie na ziemi. Nie obalam tej teorii. Absolutnie. Jednak w jakimś stopniu bardziej przekonuje mnie ta o reinkarnacji. Zapomnienie naszego poprzedniego życia, urodzenie się na nowo, w innym ciele, w innym kraju, a może nawet jako inne stworzenie. Z jednej strony jest to odkrycie nowych możliwości. A z drugiej wydaje się to niesamowicie przerażające. Fakt, że nasze wspomnienia umrą razem z nami.

Podsumowując, szukanie odpowiedzi na pytanie: "Co się z nami stanie?" pokazuje wiele teorii. Nie każdy może być zadowolony z jej końcowego efektu. Po za tym, dużo osób boi się śmierci przez tę niewiedzę. Jednak w jakimś stopniu powinna to być dla Nas motywacja, aby przeżyć życie (masło maślane) jak najlepiej!

Polecam obejrzeć materiały youtuberów, którzy zainspirowali mnie do napisania tego wpisu.
*Źródło filmów: YouTube*

A Wy jaką macie teorię na temat śmierci?
Wierzycie w niebo czy w reinkarnacje?
 A może w jeszcze coś innego?
Podzielcie się tym w komentarzach!

Ściskam Was mocno.

czwartek, 14 stycznia 2016

Kiedy tylko zamknę oczy... | PRZEMYŚLENIA

Kiedy tylko zamknę oczy... | PRZEMYŚLENIA
Kiedy tylko zamknę oczy nie widzę ciemności. Widzę Twoją śmiejącą się buzie, otaczających Cię przyjaciół, prószący z nieba śnieg. Czyż to nie piękne? Jeśli tylko zamkniesz oczy możesz wyobrazić sobie wszystko. Spełnić marzenia na swój własny, wyjątkowy sposób. Nie obawiać się niczego. Poprowadzić swoje losy tak jak chcesz. Możesz poczuć się jak prawdziwa gwiazda Hollywood! Nie obchodzi Cię to czy nie masz pieniędzy, czy coś nie jest realne. W swojej wyobraźni możesz wszystko! Możesz zmieniać świat. Uczynić go barwniejszym, piękniejszym i wyjątkowym.

Pewnie wielu z Was chciałoby, żeby życie wyglądało tak jak w naszych myślach lub snach. Wiadomo, że jest to teoretycznie niemożliwe, bo przecież nigdy nie będzie idealnie, ale jak to się mówi: "zawsze fajnie". Mimo, że wiele naszych snów jest nierealnych to każdego dnia powinniśmy dążyć do tego, aby się nie smucić. Uśmiech jest kluczem do wszystkiego. Dlatego przy każdej możliwej okazji mówcie swoim znajomym o tym, jacy są wyjątkowi. Sprawcie by poczuli się jak by byli w "idealnym świecie".
*Zdjęcie autorskie*

Lubicie marzyć nocami?
Wymyślacie czasami swoje własne idealne historie?
Koniecznie dajcie znać!

Ściskam mocno.

środa, 6 stycznia 2016

POSTANOWIENIA NOWOROCZNE | PRZEMYŚLENIA

POSTANOWIENIA NOWOROCZNE | PRZEMYŚLENIA
Mamy nowy rok. 2016. Jak zawsze wraz z nim pojawiają się przeróżne postanowienia noworoczne. Ale czy mają one jakiś sens czy jest to tylko takie gadanie? Moim zdaniem to zależy od człowieka. Czy jest wytrwały w tym co robi, no i czy ma odpowiednią motywacje! Postanowienia noworoczne to coś, dzięki czemu chcemy mieć lepsze (przeważnie) życie. 

Marzymy o tym, żeby schudnąć, chcemy zacząć ćwiczyć, rzucić palenie. Wszystko po to by stać się lepszymi ludźmi. Ale po co tak naprawdę? Dla siebie czy dla innych? Jeśli ma to działać na podstawie zaimponowania to nie ma to sensu. Prędzej czy później rzucimy to postanowienie. Jeśli chcemy się zmienić i zobaczyć te sukcesy to powinniśmy to zrobić przede wszystkim dla siebie. To my mamy być zadowoleni.

Postanowienia noworoczne to czas zmian. Ale czy muszą być one dopiero na Nowy Rok? Uważam, że postanowienia takie jak: schudnę, rzucę palenie - możemy sobie postanowić każdego dnia, o każdej godzinie. Codziennie możemy coś zmienić i stać się lepszymi ludźmi. Nie musimy czekać do 1 stycznia przyszłego roku.

Jeśli przyjdzie Wam jakiś pomysł, na przykład w wakacje to nie zwlekajcie - zrealizujcie go! Czekanie nic tak Wam naprawdę nie da. Będziecie tylko niepotrzebnie przedłużać ten proces oraz zdążycie stracić motywacje.
*Zdjęcie autorskie*

Co sądzicie o postanowieniach noworocznych?
Koniecznie dajcie znać!

Szczęśliwego Nowego Roku!
Copyright © 2016 Adrasteja , Blogger